Złodziejki z Rolex Rippers okradają bogatych dżentelmentów

Brytyjska policja zaleca, by bogaci mężczyźni nie zabierali do ekskluzywnych klubów sportowych, na koncerty, do teatru, a tym bardziej na zakupy do sklepu drogocennych zegarków. Skąd to ostrzeżenie?

Reklama

Jak donosi brytyjska prasa, na Wyspach działa sprytny gang złodziejek „Rolex Rippers”. Policja w Hampshire – po prawie trzydziestu identycznych kradzieżach zegarków marki Rolex – wydała oficjalne ostrzeżenie dla wszystkich, którzy mają coś do stracenia.

- Apelujemy o informacje i oferujemy porady dotyczące zapobiegania przestępczości po fali kradzieży luksusowych zegarków i rabunków, które miały miejsce w hrabstwie – mówi w oficjalnym oświadczeniu policja w Hampshire.

Sprawczynie zwykle działają bardzo podobnie.  Zaczepiają mężczyzn, twierdząc, że przeprowadzają badania dla organizacji charytatywnych. Pracują parami. Gdy ich ofiara wypełni fałszywą ankietę, złodziejki zwykle silą się na niesamowite komplementy w jej stronę, a niekiedy nawet pozwalają sobie na przytulenie. W tym czasie za pomocą złodziejskich sztuczek są w stanie rozpiąć zegarek delikwenta, a następnie udają się w stronę pojazdu. I tak zbrodnia uchodzi im na sucho.

Policja twierdzi, że ofiary zwykle opisują „Rolex Rippers” jako kobiety z Europy Wschodniej, mówiące łamaną angielszczyzną. Niektórzy jednak twierdzą, że były narodowości hiszpańskiej lub portugalskiej.

 

Kradzież na polu golfowym

Jedną z wielu ofiar Rolex Rippers był mężczyzna wracający z pola golfowego. W momencie, gdy pakował do samochodu sprzęt golfowy, podeszły do niego dwie kobiety. Schemat ich działa był dokładnie taki sam, jak zawsze. Jedna z nich twierdziła, że jest głuchoniema, dlatego ze śmiałością poprosiła o podpisanie petycji w sprawie rozbudowy ośrodka dla niepełnosprawnych. W podziękowaniu za poparcie, przytuliła nieświadomego niczego mężczyznę. Gdy odeszły, zegarka Rolex już nie było. Podobnych przestępstw było kilkadziesiąt.

- Detektywi prowadzą dochodzenie w sprawie nieustannych incydentów. Chcielibyśmy przypomnieć ludziom, że powinni mieć się na baczności z uwagi na doniesienia ostatnich miesięcy – czytamy  w oświadczeniu policji.

Jak uchronić się przed Rolex Rippers?

Policja radzi, aby sprawdzać wszystkie petycje i dokumenty, które ktoś chce, byśmy podpisywali na ulicy. Każdy aktywista powinien mieć plakietkę z imieniem i nazwiskiem, dzięki któremu z łatwością możemy go zidentyfikować.

Jeśli jesteśmy właścicielami drogocennej biżuterii, warto sfotografować swoje cenne przedmioty na  jednolitym tle z linijką u boku. Dzięki temu szansa na zlokalizowanie go w przypadku kradzieży będzie o wiele większa. Każdy z nich można ponadto oznaczyć odpowiednim emblematem zabezpieczającym.