Nowy Spider-Man, Tom Holland w reklamie Prady 

Podczas gdy najnowsza część przygód Spider-Mana – „Spider-Man: No Way Home” – bije rekordy popularności (podobno zarobiła już więcej niż „Titanic”!), na billboardy największych miast i do najbardziej stylowych magazynów modowych trafia najnowsza reklama domu mody Prada.

Reklama

Jej bohaterem jest nie kto inny, jak sam Tom Holland – najnowszy Człowiek-Pająk, który w ekspresowym tempie stał się ikoną najmłodszego pokolenia. Jego udział w kampanii Prady z pewnością odmłodzi również wizerunek włoskiego domu mody. Jak Tom Holland wypadł w roli modela? Doskonale, bo – jak czytamy w komunikacie prasowym Prady – „zagrał” sam siebie.

- Moc aktorstwa polega na czerpaniu ze studni osobistych doświadczeń, aby przekazać nastrój, emocje i uczucia, które choć są fikcją, zapożyczają swoje istnienie z człowieczeństwa wykonawcy – czytamy.

- Aby zaprezentować kolekcję odzieży męskiej Prada Wiosna-Lato 2022 autorstwa Miuccii Prady i Rafa Simonsa, światowa gwiazda filmu Tom Holland występuje jako „on sam” w serii zdjęć autorstwa Davida Simsa” – brzmi podsumowanie.

Tom Holland w kampanii Prada wiosna-lato 2022 / materiały prasowe Tom Holland w kampanii Prada wiosna-lato 2022 / materiały prasowe

Rzeczywiście zdjęcia Davida Simsa pełne są naturalności, luzu i zwyczajności. Nie ma w nich bogatej scenerii czy skomplikowanej gry aktorskiej. Jest po prostu Tom Holland i są, po prostu, ubrania i dodatki Prady.

 

Tom Holland - nowy facet Prady 

Tom Holland w totalnie niewymuszony sposób prezentuje na sobie kilka zestawów ubrań Prady, w tym hipnotyzującą czerwona ramoneskę, czy czarny blezer, który aktor założył na gołe ciało (cóż, jest bardzo sexy!). Jest też ekstrawagancka koszula zdobiona artystycznymi grafikami i czarna torebka prezentowana przez Toma Hollanda na tle czarnego outfitu.

Tom Holland w najnowszej kampanii Prada wiosna-lato 2022 / materiały prasowe Tom Holland w najnowszej kampanii Prada wiosna-lato 2022 / materiały prasowe

Właśnie tak nowoczesnego mężczyznę widzi Prada. Nic nadzwyczajnego – można byłoby powiedzieć – a jednak w tych kilku zdjęciach reklamowych jest moc, jakaś tajemnica, jakaś gra z widzem. Czy to efekt Toma Hollanda czy nietypowego podejścia reklamowego Prady, sami oceńcie!