Najdroższy Rolex świata należący do Paula Newmana wraca do LA

Wart ponad 17 mln dolarów srebrny Rolex Daytona należący niegdyś do Paula Newmana nagle pojawił się na wystawie w nowo otwartym muzeum filmowym w Los Angeles.
Legendarny zegarek zniknął z radaru mediów i opinii publicznej w roku 2017 tuż po tym, gdy został sprzedany na aukcji za rekordową kwotę ponad 17 mln dolarów (ok. 67 mln złotych). Przez kolejne cztery lata nie bardzo było wiadomo, co właściwie dzieje się z ikonicznym czasomierzem, aż do teraz.
Słynny zegarek wraca do Los Angeles
Jak podaje serwis Hypebeast, Rolex Daytona o numerze refejencyjnym 6239 należący w przeszłości do Paula Newmana pojawił się niespodziewanie w gablocie nowo otwartego muzeum Amerykańskiej Akademii Sztuki Filmowej w Los Angeles. Celem powstania muzeum jest zademonstrowanie odwiedzającym wpływu filmów na historię oraz kulturę za pośrednictwem przedmiotów bezpośrednio związanych z najważniejszymi produkcjami w dziejach. A Rolex Daytona noszony w przeszłości przez absolutną legendę kina w osobie Paula Newmana z pewnością jest takim przedmiotem.
Zegarek mógł pojawić się na wystawie wspomnianego muzeum głównie dzięki zaangażowaniu w projekt marki Rolex, która jest jednym z ważniejszych partnerów całego projektu. To właśnie szwajcarski producent skontaktował się z prywatnym właścicielem posiadającym w swojej kolekcji Daytonę Paula Newmana i umożliwił wystawienie jej w galerii.
Rolex „Paul Newman” Daytona – krótka historia ikonicznego zegarka
Jak to z reguły bywa w przypadku legend Rolex Daytona stał się nią nieco niezamierzenie. Zegarek po raz pierwszy zaprezentowano w roku 1963. Jego nazwa nieprzypadkowo nawiązywała do klasycznych wyścigów NASCAR Daytona 500 i 24 Hours of Daytona odbywających się w Daytona Beach na Florydzie, ponieważ czasomierz został stworzony właśnie z myślą o wyścigach. Dzięki funkcji chronografu, czyli de facto stopera, służył jako niezawodne narzędzie do pomiarów czasu na torze.
Paul Newman otrzymał zegarek Rolex Daytona o numerze refejencyjnym 6239 w roku 1972 od swojej żony Joanne Woodward. Newman, poza tym, że już wówczas był jedną z największych gwiazd kina, był również doskonałym kierowcą wyścigowym, który brał udział choćby w legendarnym Le Mans. Zegarek chronograficzny był więc dla niego prawdziwie użytecznym prezentem. Dodatkowym smaczkiem jest mały grawerunek, który Joanne wykonała dla swojego męża na tyle koperty czasomierza. Napis głosi: Drive Carefully, Me (Jedź ostrożnie, Ja).
Newman nosił później z dumą zegarek przez kolejne lata i co więcej – pojawiał się z nim na licznych fotografiach m.in. z torów wyścigowych. Dział marketingu Rolexa mógł zaś otwierać szampana – zupełnie za darmo ambasadorem ich marki stał się jeden z największych gwiazdorów Hollywood. A legenda Rolexa Daytony rosła wraz z legendą samego Newmana.
Popularne
- 1 WELL LOOK: Księżna Kate na premierze "Top Gun: Maverick". Zapomnijcie o sukni. Spójrzcie na uśmiech w kierunku Toma Cruisa!
- 2 Długa kolejka przed sklepem ze sneakersami, czyli o co chodzi z gumowymi klapkami za 1000 zł? Komentuje Kamil Wróblewski z SHEZAMME
- 3 Z DRUGIEJ RĘKI: Ada Fijał o miłości do vintage, brzydkich butach Balenciagi i pożyczaniu ciuchów od pewnej Grażyny
- 4 Właściciel Zary wprowadza innowacyjny materiał z recyklingu. Czym jest INFINNA?
- 5 74-letnia mama Elona Muska w bikini na okładce Sports Illustrated. "Poczułam się jak nastolatka"
Zajrzyj na nasz inspirujący profil na Instagramie
Najnowsze

Harry Styles o nagich scenach w filmie "My Policeman": "Czułem się bezbronny"

„Dom rosyjskich zbrodni wojennych”. Światowe Forum Ekonomiczne 2022 w Davos ruszyło bez udziału Rosji

Policja odzyskała zaginione dzieło Tycjana. Wartość obrazu to 7 mln dolarów

Rosyjski biznesmen odkupił od McDonald’s wszystkie lokale w kraju. Zatrudni też wszystkich pracowników sieci
