Cichy luksus, czyli małe zegarki wracają do łask
Małe zegarki tj. takie, których średnica nie przekracza 40 mm, zdecydowanie wracają do łask kolekcjonerów i pasjonatów czasomierzy. Zwiastuny tego trendu mogliśmy obserwować choćby podczas tegorocznej gali oscarowej, gdzie najciekawsze stylizacje uzupełnione były ultraklasycznymi, minimalistycznymi zegarkami w stylu Jaegera-LeCoultre Reverso Classic Lenny’ego Kravitza czy Cartier Tanka Chinoise Paula Mescala.
Nowe modele z kolorową tarczą TAG Heuer Carrera Date (36 mm) / materiały prasowe
Potwierdzenie tej zmiany po raz kolejny znaleźliśmy także podczas jednej z największych na świecie konferencji zegarkowych – Watches and Wonders 2023 w Genewie. W tym roku na targach zadebiutowały m.in. zegarki takie jak Chopard L.U.C 1860 (case o średnicy 36,5 mm), TAG Heuer Carrera Date (36 mm), nowy Vacheron Constantin Overseas (35 mm) czy Tudor Black Bay 54 (37 mm). Wisienką na torcie były oczywiście nowy model Rolexa o nazwie Perpetual 1908, którego średnica koperty wynosi 39 mm, oraz cała seria nowych czasomierzy od Cartiera, na czele z kultowym Tankiem.
Rolex Perpetual 1908, fot. Rolex/JVA StudiosKażdy z wyżej wymienionych zegarków inspirowany jest designem z połowy ubiegłego stulecia, przy czym Rolex i Cartier sięgają wręcz do pierwszych lat XX wieku. Wszystko to jest jednak odpowiedzią na rosnące zapotrzebowanie ze strony klientów na mniejsze, bardziej klasyczne czasomierze.
Nowy model Cartier Tank Française / materiały prasowePolecamy
Polecamy
Idealny rozmiar zegarka, czyli jaki?
Jeszcze w 2019 r. Mark Cho, popularny kolekcjoner i właściciel sklepu The Armoury, zorganizował ankietę na swoim Instagramie, w której pytał obserwujących o ich „idealny rozmiar zegarka”. Wówczas przeważająca liczba respondentów uznała za optymalną kopertę o rozmiarze od 36 do 38 mm, przy czym średnia wszystkich odpowiedzi wskazywała liczbę 37,7 mm.
– 40 proc. osób stwierdziło, że ma małe nadgarstki, 40 proc. – że przeciętne, a tylko 20 proc. uważa, że ma duże nadgarstki. Ludzie błędnie zakładają, że mają małe nadgarstki. Moja teoria zawsze brzmiała: „Może to dlatego, że na rynku jest tak wiele dużych zegarków, że wszyscy czują się, jakby byli przy nich mali – czytamy we wpisie Cho.
Aspekty fizyczne to jednak tylko jedna kwestia rosnącej popularności małych zegarków. Ich dodatkowym atutem jest z pewnością możliwość wyróżnienia się z tłumu. W końcu w zalewie podobnych konstrukcji o rozmiarze 41-44 mm zegarek 36-milimetrowy jest sam w sobie niezwykłą ciekawostką.
