Miałeś bardzo drogi, luksusowy zegarek albo chcesz taki zakupić, ale nie znasz jego pochodzenia? Możesz sprawdzić, czy nie jest skradziony lub zaginiony. Według danych The Watch Register, do tej pory zarejestrowano w ich bazie danych 80 tysięcy takich zegarków, a ich koszt to w sumie 1,3 mld dolarów!
Rośnie liczba kradzieży luksusowych zegarków
The Watch Register to firma, która za opłatą pomaga właścicielom, domom aukcyjnym i dealerom identyfikować skradzione zegarki. Firma gromadzi dane od ponad 30 lat.
W ubiegłym roku takich „zaginionych” zegarków odnotowano w ich rejestrze dokładnie 6815 sztuk. Jest to skok o 60 proc. w stosunku do poprzedniego roku. Skąd tak drastyczny wzrost luksusowych czasomierzy?
W czasie pandemii ceny luksusowych zegarków osiągnęły rekordowe wzrosty. Rolex, Audemars Piguet i Patek Philippe kosztują krocie. Nic więc dziwnego, że również wśród złodziei znalazło się zapotrzebowanie na kradzieże tego typu przedmiotów. Jest popyt, to jest i podaż.
Policja kontra złodzieje luksusowych zegarków
W związku z tym, w zeszłym roku londyńska policja rozpoczęła operację mającą na celu uświadomienie właścicielom luksusowych zegarków, jak niebezpieczny jest to temat. Impulsem były konkretne dane - liczba napadów z użyciem noża wzrosła o 60 proc. w okresie od maja do czerwca 2022.
Bloomberg News informowało również, że w ubiegłym roku w Paryżu grupa zadaniowa policji zajmująca się powstrzymywaniem kradzieży luksusowych zegarków rozrosła się do 30 agentów.
Polecamy
Luksusowe zegarki - jakie marki są najczęściej kradzione?
Według raportu The Watch Register, najczęściej wprowadzaną marką do rejestru jest Rolex, który stanowi 44 proc. wszystkich „zgub”. Za nim jest Omega i Breitling.
Niektóre marki podjęły radykalne kroki, aby rozwiązać problem. Audemars Piguet, producent Royal Oak, poinformował w kwietniu, że zaoferuje wymianę skradzionych zegarków klientom w ramach nowego programu serwisowego, który będzie trwał dwa lata.
Najwyraźniej, dopóki nie spadną ceny albo zainteresowanie luksusowymi zegarkami, dopóty kradzieże będą się nasilać. Może trzeba jakoś dodatkowo zabezpieczać tak drogie przedmioty? Kolejny raport już za rok i przekonamy się czy problem jeszcze się nasilił, czy może trochę się uspokoiło.
Polecamy
