Prawdziwy francuski styl, czyli „Parisens in Paris” 

Daleki od banału instagramowy profil „Parisiens in Paris” dokumentuje, jaki styl tak naprawdę rządzi na ulicach Paryża. Twórcom udało się wychwycić modowe nawyki francuskich „it girls”, ale też wiele zaskakujących detali, które dalekie są od wysmakowanej elegancji. Czy nadszedł czas wielkiej rewolucji francuskiej?

Reklama

- Podczas pokazów mody widzimy zawsze perfekcyjnie ubrane modelki w designerskich ubraniach i z biżuterią wartą majątek. Tymczasem każdego dnia w paryskim metrze, w parkach czy w kawiarniach przechodzimy obok nieznajomych, którzy są bardziej inspirujący niż wszystkie stylizacje na wybiegach. To hołd dla ludzi, którzy nie pracują w modzie, ale reprezentują prawdziwy francuski styl – mówi dla Vogue anonimowy twórca „Parisiens in Paris”.

Cały koncept „Parisiens in Paris” opiera się na spontaniczności. Zdjęcia, które pojawiają się na profilu, robione są zwykle dosłownie sekundę przed publikacją. Wszystko bazuje na pierwszym wrażeniu.

Obserwatorzy „Parisiens in Paris” mają poczuć się tak, jakby widzieli poszczególne looki na własne oczy, tu i teraz. 

- Nie udało mi się zwiedzić żadnych innych francuskich miast z wyjątkiem Paryża, ale uważam, że Francuzi ubierają się wyjątkowo dobrze. Tworzą swoje stylizacje z niczego. Moją misją jest ukazanie, że genialny styl często nie ma nic wspólnego z wysokimi kosztami – dodaje anonimowy twórca.

Paryski street style bez Chanel, Diora czy Hermes 

Moda uliczna zdaje się mieć coraz większy wpływ na stylizacje, które oglądamy na wybiegach największych projektantów. Okazuje się jednak, że dla twórców profilu „Parisiens in Paris” marki nie mają żadnego znaczenia.

Posty nigdy nie są marketingowo tagowane, dlatego obserwatorzy czerpią z nich rzeczywistą inspirację. Tworzą looki z tego, co mają w szafie lub z rzeczy, które udało im się dorwać w pobliskim vintage shopie.

- Nie chcę, aby „Parisiens in Paris” stało się miejscem dla marek. Istotą dobrej stylizacji jest styl sam w sobie. Jest oderwany od marki i od osoby. Zdarza się tak, że moi obserwatorzy rozpoznają niektóre elementy prezentowanych przeze mnie looków i wspominają o tym w komentarzach, ale to sporadyczne – dodaje anonimowy twórca „Parisiens in Paris”.

Jak ubierają się paryskie „it girl”?

Co według „Parisiens in Paris” jest podstawą w szafie każdej paryskiej "it girl"? Symbolicznie - oversize’owy prochowiec zestawiony z jeansami i botkami.

Twórcy decydują się na uwiecznianie typowego codziennego stylu, bez zbytniej szykowności czy skomplikowania – bo na tym według nich polega szeroko rozumiana „paryskość”.

- Paryżanie ubierają się bardzo swobodnie, a mimo to zawsze wyglądają świetnie. Dziewczyna nosząca za dużą marynarkę, poszarpane jeansy, parę Martensów i rozwiane włosy w stylu vintage prezentuje się tak, jakby podbijała świat. I to bez żadnego wysiłku – tłumaczy twórca „Parisiens in Paris”.

Zdaniem „Parisiens in Paris” dzisiejszy styl mieszkańców Paryża można określić jako wojowniczy. Łączy on masywne buty, cropped jeans i oversize’owe fasony, ale zawsze posiada element kontrastu w formie uroczego beretu, kolorowych kapeluszy czy czapki – kowbojki.

A zatem – co definiuje styl w dzisiejszych czasach?

- Liczy się wygoda podsumowuje twórca „Parisiens in Paris” .