Fast fashion - jeden z grzechów ludzkości przeciwko planecie
Sektor modowy od wielu lat budzi wątpliwości co do wspierania ograniczania emisji gazów cieplarnianych. Raporty wskazują, że fast fashion ciągle ma się dobrze. Jak możemy być bardziej eko i nie popadać w skrajny konsumpcjonizm?
Szacuje się, że udział rynku modowego w globalnej emisji gazów cieplarnianych wahają się między 2 a 10 proc. Rozbieżności te wynikają z nietransparentności danych podawanych przez przedsiębiorstwa modowe, a także z niewystarczającej ilości badań naukowych nad tym problemem.
Ceny ubrań spadają. Kupujemy coraz więcej
Jednocześnie z badań przeprowadzonych w 2017 roku przez Ellen MacArthur Foundation wynika, że od 2000 roku konsumpcja ubrań, butów i akcesoriów podwoiła się. Natomiast ceny ubrań od połowy lat 90-tych XX wieku aż do pierwszej dekady XXI wieku w Uni Europejskiej spadły o 30 procent, w Wielkiej Brytanii jest to spadek wynoszący nawet 50 procent. To pokazuje jak bardzo sektor modowy umacnia przekonanie, że dobrze jest nabywać coraz więcej.
Mniej ubrań w Twojej szafie uratuje klimat!
Problemem nie jest jedynie nadmierne kupowanie nowych ubrań przez konsumentów. W ostatnich latach coraz większą popularnością cieszy się praktykowanie fast fashion. To oznacza, że kupowane przez nas ubrania, najczęściej w sieciówkach, bardzo szybko przestają być przez nas używane i trafiają na śmietnik. Według szacunków brytyjskiej organizacji WRAP zaledwie 30 procent ubrań jest aktywnie noszonych przez swoich właścicieli.
Tymczasem według Porozumień Paryskich z 2020 roku zmniejszenie konsumpcji ubrań o 30 proc. pozwoliłoby zachować równowagę klimatyczną i utrzymać ocieplenie klimatu na poziomie 1,5 stopni Celsjusza. Jednocześnie w raporcie ‘’Unfit, Unfair, Unfashionable’’ znalazły się konkretne zalecenia dla świadomych modowych konsumentów.
Wynika z nich, że aby osiągnąć założone przez Porozumienia Paryskie cele, w naszej szafie powinno znajdować się dokładnie 85 ubrań. Raport zakłada również, że dla mieszkańców regionów, w których występują tylko dwie pory roku, ta liczba powinna wynosić 74. Nie liczymy tutaj bielizny ani akcesoriów. 85 ubrań na 2023 – czy to nie jest wspaniałe wyzwanie na najbliższe miesiące?!
Polecamy
Porządki w szafie. Jak stworzyć garderobę kapsułową?
Przejrzałaś swoją garderobę i już wiesz, że 85 ubrań w szafie to spore wyzwanie? Z pomocą przychodzi tutaj koncepcja szafy kapsułowej, stworzonej przez Suzie Faux w latach 70-tych ubiegłego stulecia. Koronną zasadą jest minimalizm, czyli dokładnie to, do czego dążą twórcy Porozumień Paryskich. Jak zatem stworzyć garderobą kapsułową?
Ulubiona Piątka, czyli baza twojej szafy
Porządki w szafie zacznij od wybrania swoich ulubionych ubrań. Znajdź ich pięć. Będzie to baza, która pozwoli skomponować pozostałą część szafy. Ważne, aby były to różne elementy garderoby ( spodnie, t-shirt, sukienka, spódnica, koszula etc.) Kolejnym etapem jest zastanowienie się dlaczego są to twoje ulubione rzeczy. Może najlepiej podkreślają twoją sylwetkę, albo czujesz się w nich najpewniej.
Następnym krokiem jest zdecydowanie, które ubrania wpisują się w styl, który chcesz nosić na co dzień, a które od tego stylu odbiegają i najpewniej nigdy już ich nie założysz.
Warto również zadać sobie pytanie, jaki styl życia prowadzisz. Jeśli żyjesz dynamicznie, na wielu poziomach, jedna „ulubiona piątka” może nie wystarczyć. Pogrupuj więc swoje ubrania na te, które nosisz do pracy, w domu i te na szczególne okazje. Stworzysz w ten sposób trzy bazy ulubionych ubrań, co da Ci więcej możliwości, ale też poczucie, że naprawdę masz sporą bazę. „Ulubiona piątka”, którą nosisz najczęściej, powinna znajdować się w zasięgu Twojego wzroku.
Warto też wybrać kilka swoich ulubionych kolorów i poruszać się wokół nich, budując kolejne elementy garderoby. Jeśli jednak lubisz zmiany i modowe eksperymenty, pozostaw w Twojej szafie odrobinę miejsca na tzw. „modowe perełki”, dzięki którym poczujesz się nadal sobą, mimo znacznego ograniczenia ubrań.
Na koniec sprzątanie. Ubrania, które odrzuciłaś, pogrupuj na te, które wyrzucisz, oddasz na cele charytatywne, sprzedaż lub oddasz bliskim. A dzięki temu wesprzesz działania ekologiczne. Takie porządki warto wykonywać co jakiś czas, by zweryfikować swoje decyzje i przeanalizować, które z wybranych przez Ciebie ubrań zdają egzamin. Niektórzy taki proces weryfikacji wykonują nawet co miesiąc. Polecamy, by porządki w szafie zrobić zanim wybierzesz się na kolejne modowe zakupy. Wówczas kupisz znacznie mniej i mądrzej, a może całkowicie zrezygnujesz z zakupów…?