Aizel Trudel - rosyjska persona non grata. W jej e-sklepie bogaci Rosjanie NADAL mogą kupować luksusowe torebki

Podczas gdy wiele luksusowych domów mody deklaruje zamknięcie butików na terenie Rosji, w internetowym sklepie Aizel Trudel NADAL można kupić torebki Prady, Balenciagi czy Gucci. Kim jest Aizel Trudel i dlaczego jej biznes e-commerce wciąż ma się doskonale, mimo sankcji?
Aizel Trudel milczy w sprawie wojny na Ukrainie
Historia mody luksusowej jest długa i zawiła, ale w Rosji rozpoczęła się stosunkowo niedawno. Jedną z popularyzatorek modowych marek luksusowych w tym kraju została Aizel Trudel, założycielka sklepu e-commerce o prostej nazwie – AIZEL. To właśnie dzięki niej zamożni Rosjanie mogli zamówić ubrania i dodatki prosto z wybiegów.
Aizel Trudel wprowadziła na rosyjski rynek Oscara de la Rentę, Marca Jacobsa, Christiana Louboutina oraz Stellę McCartney. Spopularyzowała także Chanel, Louis Vuitton, Pradę czy Gucci.
Dziś jednak, gdy większość marek luksusowych zamknęła swoje sklepy na terenie Rosji, jej social media spowiła absolutna cisza - co bynajmniej nie uważa się za głos sprzeciwu, ponieważ sklep AIZEL wciąż prężnie działa i ma się dobrze. Podobnie zresztą jak znajdujące się w nim produkty pochodzące z kolekcji domów mody, które jasno i wyraźnie sprzeciwiły się rosyjskiej agresji na Ukrainę.
Polecamy
Kim jest Aizel Trudel i dlaczego jej głos jest ważny?
Modowa kariera Aizel Trudel przebiegała dosyć nietypowo. Niegdyś studentka Moskiewskiego Państwowego Instytutu Spraw Zagranicznych postanowiła ostatecznie pójść za głosem serca, zatrudniając się w firmie PR. Reprezentowała w niej Harve Legera, Christiana Lacroix czy Donnę Karan. W tym czasie zetknęła się również z concept storem Colette w Paryżu, który ostatecznie zainspirował ją do stworzenia sklepu Aizel.
Aby rozwinąć swoje nowe przedsięwzięcie, Aizel Trudel miała pożyczyć od kuzynki pięć milionów dolarów. Według The Guardian w ciągu zaledwie roku spłaciła dług z odsetkami. W jej sklep zainwestowała także rosyjska firma zarządzająca aktywami Bonum Capital, której wkład wynosił 27,9 milionów dolarów.
- Był to jeden z niewielu sklepów koncepcyjnych, które istniały w tym czasie w Moskwie i jeden z pierwszych, który sprowadził kultowych amerykańskich projektantów: Oscara de la Rentę, Marca Jacobsa niespotykanych dotąd w Rosji – powiedziała Aizel Trudel w 2016 roku dla American Vogue.
I tak w 2011 roku Aizel Trudel uruchomiła sklep e-commerce, dzięki któremu rosyjscy konsumenci mogli na bieżąco śledzić nowości ze świata mody, przedpremierowo zdobywać ubrania z najnowszych kolekcji, a nawet otrzymać bezpłatną poradę stylistki.
Do dziś na liście marek znajdujących się w ofercie butiku widnieje 700 pozycji autorstwa największych domów mody na świecie. - Gucci, Prada czy Balenciaga. Przy większości produktów czas dostawy określany jest na jeden dzień. Zatem bogaci Rosjanie, choć nie mogą już kupować produktów w butikach, wciąż mogą je zamówić przez internet.
Aizel Trudel wciąż milczy, choć jej głos mógłby obudzić miliony Rosjan - zwłaszcza tych, którzy zamykają oczy na to, co dzieje się w Europie.
Polecamy
Popularne
- 1 TikTokerka otrzymała w spadku po babci tajemniczą suknię. Nie wiedziała, że jest warta fortunę!
- 2 Robert Pattinson najprzystojniejszym mężczyzną na Ziemi? Pokonał George'a Clooneya i Brada Pitta!
- 3 KRAKÓW zajął 2. miejsce w rankingu najlepszych miast dla fanów ciucholandów na świecie. Wyprzedza go tylko LAS VEGAS!
- 4 Idziesz na zakupy? Nie pij wcześniej kawy
- 5 Cate Blanchett nową twarzą Louis Vuitton. Hipnotyzująca ikona a na jej szyi klejnoty warte fortunę
Zajrzyj na nasz inspirujący profil na Instagramie
Najnowsze

Tanie wina w butelkach po luksusowym Bordeaux. Francuska policja złapała siatkę oszustów

Z DRUGIEJ RĘKI: Jak Jack Ostrowski - seryjny biznesmen ze Szczecina - zatrząsł międzynarodowym rynkiem fashion?

Właśnie otwiera się BRAMA SYRIUSZA. By ją wykorzystać, musisz zaktywuj swoje TRZECIE OKO

LONDYN KEW GARDEN: Odkryto nowy gatunek gigantycznej lilii wodnej
