Ile Szymon Marciniak zarobi na sędziowaniu finału Mundialu w Katarze?

FIFA doceniła wysoką formę i dyspozycję Szymona Marciniaka w tym roku, wyznaczając go na sędziego głównego meczu finałowego między Argentyną a Francją w finale Mistrzostw Świata w Katarze. Poza oczywistym prestiżem wiążącym się z tym zadaniem, Polak może liczyć również na całkiem pokaźne wynagrodzenie za swoją pracę.

Reklama

Z informacji, do których dotarł hiszpański serwis „AS”, wynika, że każdy arbiter główny na mundialu za sam udział w turnieju może liczyć na pensję podstawową w wysokości 70 tys. dolarów. Do tej kwoty należy doliczyć dodatkowe 5 tys. dolarów za każdy poprowadzony mecz w fazie grupowej oraz 10 tys. dolarów za spotkania w fazie pucharowej, w tym także finał.

 

Szymon Marciniak jak do tej pory sędziował na Mistrzostwach Świata w Katarze dwa mecze – spotkanie grupowe Francji z Danią (2:1) oraz spotkanie Argentyny z Australią (2:1) w 1/8 finału.

Po czwartkowej decyzji FIFA należy do tego doliczyć także mecz finałowy między Francją i Argentyną. Oznacza to więc, że polski arbiter z mundialu przywiezie wynagrodzenie w wysokości 95 tys. dolarów, czyli około 420 tys. zł.

Na nieco mniej pokaźną gratyfikację finansową mogą liczyć także asystenci liniowi Szymona Marciniaka – Tomasz Listkiewicz i Paweł Sokolnicki. Ci za sam udział w turnieju otrzymali po 25 tys. dolarów, plus 2,5 tys. dolarów za mecze fazy grupowej i 5 tys. za resztę spotkań. Łącznie każdy z nich zarobi więc na mundialu 37,5 tys. dolarów, czyli 165 tys. zł.

Szymon Marciniak sędzią podczas finału MŚ w Katarze / Getty Images Szymon Marciniak sędzią podczas finału MŚ w Katarze / Getty Images

 

Na łączną kwotę 38 tys. dolarów może liczyć natomiast główny sędzia VAR Tomasz Kwiatkowski, który zarobi odpowiednio 25 tys. dolarów za udział, plus 3 tys. i dwa razy po 5 tys. dolarów za udział w meczach.

Finałowy mecz Mistrzostw Świata w Katarze pomiędzy Argentyną a Francją, który poprowadzi Szymon Marciniak, odbędzie się w niedzielę 18 grudnia o godzinie 16 czasu polskiego.