Proces o zniesławienie między Johnnym Deppem a Amber Heard był jedną z najgłośniejszych i najbardziej medialnych spraw sądowych ostatnich lat.
Spór między parą okazał się tak zażarty, że jego kulisy śledziły miliony osób na całym świecie, a część z nich decydowała się na spore poświęcenia, byleby tylko móc obserwować przebieg batalii z perspektywy sali rozpraw.
Johnny Depp vs. Amber Heard - sekretny notes
Jedną z takich osób był Larry Foreman, który dojeżdżał do budynku sądu w Fairfax County w stanie Wirginia z oddalonego o kilkaset kilometrów stanu Kentucky. Foreman najpierw przybył na salę rozpraw 17 maja, by zanotować swoje obserwacje i wrażenia – jak sam mówił w późniejszym wywiadzie dla „TMZ” – jako formę prywatnej pamiątki.
Później jednak znajomi przekonali go, by kontynuował swoje zapiski i w ten sposób Foreman znalazł się na widowni sądu w Wirginii jeszcze między 23 a 26 maja w momencie, gdy Amber Heard zeznawała przed ławą przysięgłych.

Polecamy
Notatki mężczyzny z każdego dnia jego obecności na rozprawie liczą około dwudziestu stron. Foreman zapisywał m.in. swoje przemyślenia i obserwacje na temat procesu, a także coś, czego licznie zgromadzone na sali sądowej kamery telewizyjne nie pokazywały – reakcje ławników.
Po zakończeniu rozprawy Larry postanowił wystawić swój notes na eBayu na aukcji o nazwie „ŚCIŚLE TAJNE: Notatki z procesu Johnny’ego Deppa na temat reakcji ławników na Amber Heard”. Licytacja prędko zdobyła spore zainteresowanie, a Foreman otrzymał łącznie 142 oferty. Najwyższa z nich opiewała na kwotę 14,9 tys. dolarów.
Cały zysk ze sprzedaży notatnika Foreman przekazał na rzecz szpitala dziecięcego w Los Angeles powiązanego ze sprawą. W trakcie procesu wyszło m.in. na jaw, że Amber Heard nie przekazała darowizny w wysokości 3,5 mln dolarów na rzecz placówki mimo swoich wcześniejszych zapewnień.
Rozprawę o zniesławienie ostatecznie wygrał Johnny Depp, a sąd nakazał Amber Heard zapłatę odszkodowania w wysokości 15 mln dolarów na konto aktora.