Robert Lewandowski odwiedził chorą Maję w szpitalu w Barcelonie

To już hiszpańska tradycja. Piłkarze klubu FC Barcelona każdego roku odwiedzają pacjentów szpitala dziecięcego, niosąc im radość, możliwość rozmowy i wsparcie. W tym roku dołączył do nich Robert Lewandowski, który z pewnością zapamięta ten moment na długo.

Reklama

Podczas odwiedzin w klinice Sant Joan de Deu w Barcelonie Robert Lewandowski spotkał 5-letnią Maję Dąbrowską. Dziewczynka od dwóch lat zmaga się z neuroblastomą IV stopnia z przerzutami do szpiku kostnego. Każdego dnia walczy o życie, a jej rodzice robią wszystko, by zdobyć pieniądze na pokrycie kosztów terapii.

 

Wizyta polskiego piłkarza była dla Mai i jej rodziców ogromnym zastrzykiem nadziei, mimo że stan dziewczynki nie pozwolił na pełną radość ze spotkania.

- Robert przyszedł niestety w złym momencie, Maja była w kiepskiej formie, zaraz po chemioimunoterapii, a w szpitalu obowiązuje całkowity zakaz odwiedzin. Mimo to, dotrzymał danego nam słowa i przyszedł choćby na chwilę dodać otuchy Mai i jej wspaniałym rodzicom – napisała Beata Jagodzińska na Facebookowej grupie dedykowanej Mai Dąbrowskiej, „Maja Dąbrowska vs Neuroblastoma”.

To niesamowita chwila, która z pewnością pozostanie w pamięci Roberta Lewandowskiego i rodziny Mai na długo. Aktualnie na stronie siepomaga.pl trwa zbiórka na możliwość dalszego leczenia dziewczynki - jego koszty określa się na prawie trzy miliony złotych.



FC Barcelona niesie pomoc potrzebującym

Tak, jak wspomnieliśmy wcześniej, odwiedziny klubu FC Barcelona w klinice Sant Joan de Deu to już hiszpańska tradycja świąteczna. Wcześniej jednak piłkarze wzięli udział w otwartym treningu, który obejrzeć mogło przeszło 15 tysięcy osób.

Cały dochód uzyskany ze sprzedaży biletów na wydarzenie ma być przeznaczony na projekt "Robots Foundation for Pedeatric Emotional Wellbeing”, który umożliwi dzieciom z katalońskich szpitali śledzenie meczów, dzięki specjalnemu robotowi.