Najbogatszy Ukrainiec chce odbudować Mariupol
Najbogatszy Ukrainiec Rinat Achmetow w oświadczeniu przekazanym agencji Reuters zobowiązał się do sfinansowania odbudowy zrujnowanego przez rosyjską inwazję Mariupola.
– Mariupol jest globalną tragedią i globalnym przykładem heroizmu – napisał Rinat Achmetow w swoim oświadczeniu.
– Dla mnie Mariupol zawsze był i zawsze będzie ukraińskim miastem. Wierzę, że nasi dzielni żołnierze obronią miasto, choć wiem, jakie to dla nich trudne – dodał biznesmen.
Mariupol niemal całkowicie został zrównany z ziemią w wyniku rosyjskich bombardowań. Na początku kwietnia 2022 władze oceniły, że odbudowa infrastruktury może kosztować przynajmniej 10 mld dolarów. Rinat Achmetow zamierza jednak pokryć przynajmniej część tej sumy.
Polecamy
Rinat Achmetow i plan Marshalla dla Ukrainy
Rinat Achmetow to właściciel firmy Metinvest, największego w Ukrainie producenta stali. Od rosyjskiej aneksji Krymu w 2014 r. oparte na tym przedsiębiorstwie imperium Achmetowa wyraźnie podupadło – Forbes szacuje, że majątek biznesmena zmniejszył się z 15,4 mld dolarów do niecałych 4 mld.
Obecnie firma Metinvest ogłosiła dodatkowo, że nie może realizować swoich kontraktów na dostawy i nie wznowi swojej działalności dopóki będzie trwać rosyjska okupacja. Jak podaje Reuters, samo oblężenie Mariupola zablokowało bowiem ponad jedną trzecią ukraińskich możliwości produkcyjnych.
W mieście znajdują się dwie huty stali należące do Metinvestu – Azovstal oraz Illich Iron ans Steel Works.
Rinat Achmetow ocenił w rozmowie z Reutersem, że po wojnie jego kraj będzie potrzebować międzynarodowego programu odbudowy na wzór planu Marshalla.
– Moją ambicją jest powrót do ukraińskiego Mariupola i wdrożenie naszych planów (nowej produkcji) tak, aby stal wytwarzana w mieście mogła konkurować na światowych rynkach jak dotychczas – dodał biznesmen w oświadczeniu.
Rinat Achmetow wyraził również nadzieję, że po zwycięstwie uda się wspólnymi siłami odbudować "wolną, europejską, demokratyczną i odnoszącą sukcesy Ukrainę".
Polecamy
Rinat Achmetow i sprzedaż "prorosyjskiego" jachtu
Jednak nadzieje biznesmena nie kończą się tylko i wyłącznie na planach. Jak donosi "The New York Times", Rinat Achmetow sprzeda swój jeszcze nieukończony 475-metrowy super jacht - Luminance - który prawdopodobnie wkrótce znajdzie się w dziesiątce największych jachtów na świecie.
Zdaniem ekspertów Luminance po ukończeniu może zbliżyć się nawet do wielkości rosyjskiego krążownika marynarki wojennej Moskwa, który w kwietniu miał zostać zatopiony przez wojska Ukrainy.
Budowa jachtu jednak wciąż trwa, a za jej pomyślny przebieg odpowiada firma Lürssen, ta sama, która niegdyś odpowiadała za budowę powiązanej z Władimirem Putinem luksusowej Szeherezady o wartości 77 mln dolarów.
- Biorąc pod uwagę obecne okoliczności, rozważamy ewentualną sprzedaż Luminance jeszcze przed ukończeniem – powiedział w oświadczeniu Jock Mendoza-Wilson, dyrektor ds. stosunków międzynarodowych firmy Achmetowa, System Capital Management
I choć eksperci uważają, że sprzedaż Luminance stanie się najbardziej opłacalna po jej ukończeniu, Rinat Achmetow chce jak najszybciej odciąć się od prorosyjskiej sympatii z przeszłości.
- Ufam, że po naszym zwycięstwie w tej wojnie wszyscy odbudujemy wolną, europejską, demokratyczną i odnoszącą sukcesy Ukrainę - podsumował biznesmen.
Zapraszamy również na Instagram WELL.PL: