Późnym popołudniem w poniedziałek 28 marca wartość Tesli dosłownie wystrzeliła w powietrze po tym, jak firma ogłosiła, że zamierza dokonać podziału akcji, by zwiększyć ogólną liczbę udziałów dostępnych dla inwestorów.
Spółka zdecydowała się na ten krok ze względu na konieczność tymczasowego zamknięcia fabryki w Szanghaju w obliczu ponownego wzrostu przypadków Covid-19 w Chinach. To z kolei przełożyło się na znaczny wzrost majątku samego Muska.
Polecamy
Elon Musk umacnia się na pozycji najbogatszego człowieka na świecie
Elon Musk jest największym udziałowcem Tesli, który aktualnie posiada ponad 172 mln – 17 proc. – akcji spółki i to pomimo tego, że pod koniec zeszłego roku pozbył się pakietu akcji wartego około 22 mld dolarów. Tymczasem tylko w wyniku poniedziałkowego ogłoszenia wartość jednej akcji Tesli wzrosła aż o 8 proc. do kwoty 1091 dolarów, co z kolei sprawiło, że ogólna wartość majątku Muska zwiększyła się o 19,3 mld dolarów do oszałamiającej kwoty 289,4 mld dolarów.
By osadzić kwotę 19,3 mld w kontekście, który można objąć rozumem, Musk tylko w poniedziałek zarobił tyle, że byłby w stanie kupić powstający megajacht Jeffa Bezosa 38 razy! Chodzi oczywiście o wartą 500 mln dolarów sławetną jednostkę należącą do szefa Amazona, której wypłynięcie ze stoczni w Rotterdamie będzie wymagało demontażu zabytkowego mostu w mieście.
Polecamy
Elon Musk pierwszym na świecie bilionerem?
Regularny przyrost majątku szefa Tesli i SpaceX ustawia go też w doskonałej pozycji, by w przeciągu dwóch lat stał się pierwszym w historii bilionerem. Według raportu przygotowanego przez firmę Tipalti Approve od 2017 r. Musk stale powiększa swoją fortunę o 129 proc. rocznie i jeśli dalej będzie w stanie utrzymywać to tempo – a wszystko wskazuje na to, że tak – to w roku 2024 wartość jego majątku netto wyniesie 1,38 bln dolarów.
– SpaceX generuje ogromne dochody, zarabiając na wysyłaniu różnych rzeczy w kosmos, w tym satelitów, zaopatrzenia na Międzynarodową Stację Kosmiczną oraz astronautów – czytamy w raporcie.
A udział firmy Muska w kosmicznym wyścigu najprawdopodobniej jedynie wzrośnie w kolejnych latach.
Raport jednocześnie szacuje, że Jeff Bezos ma szansę dołączyć do klubu bilionerów w roku 2030, również dzięki swojemu zaangażowaniu w rozwój firmy kosmicznej Blue Origin.
