Jennifer Lopez i Ben Affleck - ślub w Las Vegas

Związek Jennifer Lopez i Bena Afflecka przyciągnął uwagę fanów już w 2002 roku, kiedy para zaczęła się spotykać. I pomimo tego, że na przestrzeni lat w ich relacji pojawiło się mnóstwo różnych „miłosnych” przeszkód, po ponad dwudziestu latach w końcu ogłosili światu, że są małżeństwem!

Reklama

Ślub Jennifer Lopez i Bena Afflecka odbył się kilka minut po północy 16 lipca 2022 w Las Vegas, a dokładniej w słynnej „A Little White Wedding Chapel”. Uroczystość wyglądała dokładnie tak, jak w filmach, przedstawiających uciekającą przed światem parę nastolatków, którzy w środku nocy gonią do ołtarza, by powiedzieć sobie: „TAK”.

Ślub Jennifer Lopez i Bena Afflecka / screenshot On The J.Lo Ślub Jennifer Lopez i Bena Afflecka / screenshot On The J.Lo

- Zrobiliśmy to. Miłość jest piękna. Miłość jest życzliwa. I jak się okazuje, miłość jest także cierpliwa. Czekała na to dwadzieścia lat i było dokładnie tak, jak sobie wymarzyliśmy. Zeszłej nocy polecieliśmy do Vegas, staliśmy po licencję w kolejce z czterema innymi parami – wszyscy odbywaliśmy tę samą drogę do ślubnej stolicy świata. Za nami stało dwóch mężczyzn, którzy trzymali się za ręce. Przed nami para młoda, która jechała tu trzy godziny z Victorville. Tego dnia ich córka obchodziła już drugie urodziny. Wszyscy pragnęliśmy tego samego – aby świat poznał ich jako jedno - pisze Jennifer Lopez w biuletynie „On the J.Lo”.

Ślub Jennifer Lopez i Bena Afflecka - co wiemy? 

J.Lo wyjawiła także, że dotarli do miejsca ceremonii zaledwie kilka minut przed zamknięciem kaplicy. Chcieli nawet, aby ślubu udzielił im Elvis, ale akurat nie był dostępny. Mimo to postanowili nie zważać na przeciwności losu i ruszyli naprzód. Dzięki temu dziś para może śmiało powiedzieć, że wzięli swój ślub marzeń, na którym nie było nikogo oprócz nich samych i ich dzieci.

- Mieli rację mówiąc, że wszystko, czego człowiek potrzebuje w życiu to miłość. Jesteśmy bardzo wdzięczni, że mamy jej tak wiele. Nowa cudowna rodzina, pięcioro niesamowitych dzieci i życie, które w końcu nabrało sensu – dodaje J.Lo.

Akta sądowe hrabstwa Clark w stanie Nevada pokazują, że para uzyskała licencję małżeńską pod pełnymi imionami, Benjamin Geza Affleck i Jennifer Lynn Lopez. Podobno aktorka miała także przyjąć nazwisko męża.

 

Jennifer Lopez i Ben Affleck – miłość, rozstanie i powrót po latach 

Jennifer Lopez i Ben Affleck po raz pierwszy związali się w 2002 roku, tuż po wspólnej pracy nad filmem „Gigli”. Ich relacja była bardzo medialna, fani nazwali parę nawet „Bennifer”. Niestety, niedługo później prasa informowała o romansie Bena Afflecka z dwoma innymi kobietami.

Plotki te ostatecznie zostały zdementowane, a para rozpoczęła przygotowania do ślubu. Ceremonia miała odbyć się 14 września 2003 roku, jednak została przesunięta i ostatecznie całkowicie odwołana. Para rozstała się tego samego roku.

Po prawie dwudziestu latach Jennifer Lopez i Ben Affleck postanowili dać sobie drugą szansę.

- Jesteśmy teraz starsi, mądrzejsi, mamy więcej doświadczenia, żyliśmy w innych miejscach i doczekaliśmy się dzieci. Musimy żyć, będąc świadomi tych wszystkich rzeczy. To cudowne, że jesteśmy w takim momencie naszego życia, w którym możemy to doceniać, życzyć sobie jak najlepiej i doceniać się nawzajem. Zawsze to robiliśmy, ale dziś mamy do siebie jeszcze większe uznanie, ponieważ wiemy, że życie może czasami poprowadzić nas w różnych kierunkach – mówiła J.Lo w wywiadzie dla People.

Na początku 2022 roku Jennifer Lopez nosiła już na palcu pierścionek zaręczynowy. O tej decyzji poinformowała fanów jeszcze w lutym, twierdząc, że nigdy wcześniej nie czuła się tak szczęśliwa, jak teraz.

- Czy kiedykolwiek wyobrażaliście sobie, że wasze największe marzenie może się spełnić? W sobotni wieczór, gdy leżałam w wannie, mój ukochany uklęknął na kolanie i oświadczył mi się. Byłam całkowicie zaskoczona. Po prostu spojrzałam mu w oczy śmiejąc się i płacząc. To znowu się działo. Po dwudziestu latach. Dosłownie zaniemówiłam. Zapytał mnie: „Czy to oznacza „tak”?. Odpowiedziałam: „Tak, oczywiście, że TAK” – napisała J.Lo w „On the J.Lo”.

Dziś cały świat mówi o niezwykłym ślubie. Pozostaje nam zatem życzyć DUŻO MIŁOŚCI dla młodej, a w sumie już nie takiej młodej, pary!