Jak odnieść sukces, a "strategia pięciu godzin"
Kto z nas nie marzył choć przez chwilę o tym, by pewnego dnia obudzić się z kilkoma zerami więcej na swoim koncie? Elon Musk, Mark Zuckerberg, Bill Gates, Oprah Winfrey, Warren Buffett – to tylko kilka nazwisk, które mogą poszczycić się ogromnym bogactwem. Jak osiągnęli swój wielki sukces?
Pisarz, motywator i założyciel organizacji Empact - Michael Simmons – przez wiele lat szukał odpowiedzi na to pytanie. Po przeanalizowaniu wszystkich życiowych zasad najbogatszych i najbardziej wpływowych ludzi na świecie, badacz zauważył, że każdy z nich miał w swoim codziennym harmonogramie okienko czasowe, nazwane przez ogół „strategią pięciu godzin”.
Na czym polega strategia pięciu godzin?
Strategia pięciu godzin w zasadzie jest bardzo prosta i bardzo intuicyjna. Jej idea tkwi w samodoskonaleniu się. Jeśli zależy nam na osiągnięciu sukcesu, powinniśmy opanować umiejętność wygospodarowania czasu dla siebie i wykorzystywania go w przyjemny, ale pożyteczny sposób.
Aktualizowanie wiedzy czy zdobywanie zupełnie nowych umiejętności jest podstawą codzienności ludzi sukcesu. I trudno szukać w tym jakiegoś haczyka, bo nieustanna nauka to klucz do długofalowych korzyści zawodowych.
Jedyny problem tkwi w tym, od czego tak naprawdę zacząć i gdzie szukać rzetelnej wiedzy? W internecie, telewizji, a może na specjalnych kursach? Każdy z tych pomysłów jest dobry, ale najbogatsi ludzie na świecie stawiają mimo wszystko na stare, dobre książki i gazety.
Polecamy
Sukces a czytanie książek
Bill Gates czyta ok. 50 książek rocznie, Mark Zuckerberg czyta przynajmniej jedną książkę na dwa tygodnie, a Elon Musk czytał niegdyś dwie książki dziennie! Co więcej, niektórzy ludzie sukcesu regularnie publikują swoje polecenia jeśli chodzi o nowe publikacje. Na Well.pl przeczytacie m.in. o książkowych ulubieńcach Billa Gatesa.
Książki to doskonały sposób aktualizowania swojej wiedzy. Poza tym poprawiają jakość słownictwa, wspomagają koncentrację i wzmacniają umiejętności komunikacyjne.
Co więcej, w jednym z wywiadów Barack Obama jawnie przyznał, że jeszcze jako prezydent USA szukał w książkach pewnego rodzaju ukojenia, były dla niego sposobem na uspokojenie myśli. I to ma sens.
Badania opublikowane jeszcze w 2009 roku wykazały, że czytanie książek łagodzi stres o wiele szybciej niż nawet samo słuchanie muzyki – zaledwie kilkanaście minut dziennie może obniżyć poziom kortyzolu aż o 70 proc.!
Chyba czas na to, by wybrać się do ulubionej księgarni lub biblioteki, bo chyba nie ma lepszego momentu na rozpoczęcie swojej przygody z książkami niż lato!