Harrison Ford - 80-letni inwestor z Hollywood
Harrisona Forda chyba nikomu nie trzeba przedstawiać. Jego filmowe wcielenia Hana Solo, Indiany Jonesa czy Johna Booka mówią same za siebie. Nie wszyscy wiedzą jednak, że aktor jest najlepiej zarabiającym członkiem ekipy „Gwiezdnych wojen”!
Według informacji podawanych przez Celebrity Net Worth, Harrison Ford dorobił się niezłego majątku. Jego bogactwo określa się na sumę 300 milionów dolarów, co stanowi 1,4 miliarda złotych!
Powszechnie uważa się, że zarobki aktora znacznie wzrosły wraz ze wznowieniem serii „Gwiezdne Wojny” w 2015 roku, kiedy to ponownie wcielił się w rolę Hana Solo. Podobno za angaż w filmie dostał 20 milionów dolarów. To dosyć szokująca kwota, bowiem tak naprawdę jego rola była dosyć epizodyczna.
Jednak bogactwo Harrisona Forda nie opiera się tylko i wyłącznie na kosztownych kontraktach aktorskich. Harrison Ford to doskonały biznesmen, który po prostu wie, w co inwestować. I nie chodzi tylko i wyłącznie o kosztowne nieruchomości (trzy domy w LA, penthouse w Nowym Jorku oraz ranczo w Wyoming). Zdaniem ekspertów aktor inwestuje mnóstwo pieniędzy w swoje bardzo niebezpieczne hobby.
Polecamy
Polecamy
Polecamy
Harrison Ford - niebezpieczne hobby
Jeszcze przed wielkim sukcesem „Gwiezdnych Wojen” mówiło się, że Harrison Ford uczy się pilotażu. Przez lata gwiazdor nabrał wprawy i dziś świetnym pilotem, którego stać na naprawdę dobrej jakości sprzęt – podobno za jeden helikopter zapłacił aż 18,8 milionów dolarów!
Warto również wspomnieć o słynnej kraksie pod Wenecją w 2015, kiedy to Harrison Ford rozbił swój zabytkowy samolot!
Rozbity samolot Harrisona Forda w Wenecji w 2015 roku / Getty Images
Ta naprawdę ryzykowna pasja aktora okazała się jednak zbawieniem dla wielu osób. Dlaczego?
Polecamy
Polecamy
Harrison Ford – super bohater nie tylko na ekranie
Dzięki licencji pilota Harrison Ford uratował wiele osób! W 2000 roku w Wyoming wybawił dwóch turystów, którzy umierali z odwodnienia. Zaledwie rok później odnalazł młodego skauta, który przez 19 godzin błąkał się po lesie.
Co ciekawe, w 2010 roku aktor zaangażował się także w akcję ratunkową podczas trzęsienia ziemi na Haiti. Był odpowiedzialny za transport zaopatrzenia oraz ratowników medycznych.
Niesamowita sprawa! To naprawdę budujące słyszeć, że wielkie gwiazdy i wielcy milionerzy chcą pomagać innym, nawet kiedy przez to również ich życie wisi na włosku.
Polecamy
Polecamy
