Zatopiony wrak narkosamolotu Pablo Escobara przyciąga najbardziej wymagających turystów

Pozostałości po olbrzymim kokainowym imperium Pablo Escobara nieustannie rozpalają wyobraźnię wielu twórców i turystów. Jedną z najciekawszych jest zatopiony u wybrzeży Bahamów wrak samolotu. Okazuje się, że jest on wspaniałą atrakcją turystyczną.
Pablo Escobar był nie tylko jednym z najpotężniejszych narkobossów w dziejach, ale też jednym z najbardziej ekstrawaganckich, który pozostawił po sobie mnóstwo różnorodnego, choć wątpliwego moralnie dziedzictwa. Słynne są chociażby hipopotamy, które kokainowy baron sprowadził do Kolumbii do swojego prywatnego ogrodu, a aktualnie stanowią bardzo poważny problem dla władz kraju.
Wrak samolotu na dnie oceanu
Inną, mniej opłakaną w skutkach pozostałością po Escobarze jest wrak samolotu Curtiss C-46 Commando, który spoczywa na dnie oceanu u wybrzeży wyspy Norman’s Cay na Bahamach.
Wyspa była bardzo ważnym węzłem komunikacyjnym na wiodącym do USA przemytniczym szlaku zorganizowanym przez kolumbijskiego bossa pod koniec lat 70. Wtedy to współpracownik Escobara Carlos Lehder przejął nad nią kontrolę, odkupując ją od lokalnych mieszkańców, a niedługo potem kokainowy baron urządził sobie tam swoją własną fortecę.
Ważnym elementem otoczenia twierdzy Escobara był natomiast pas startowy o długości 1000 metrów, z którego korzystali piloci samolotów przewożących narkotyki do Stanów Zjednoczonych. Jedną z tych maszyn był wspomniany Curtiss C-46 Commando. W roku 1980 samolot wypchany po brzegi towarem nie wyrobił się na pasie podczas lądowania i wyhamował dopiero na powierzchni oceanu. Po wyłowieniu narkotyków ekipa Escobara ostatecznie zdecydowała się zostawić wrak maszyny na dnie, gdzie spoczywa do dziś.
Polecamy
Gdzie nurkować? Atrakcja turystyczna dla wytrwałych
Z czasem zatopiony stosunkowo płytko wrak zaczął przyciągać turystów i amatorów nurkowania z całego świata. I mimo że znajduje się w dość trudno dostępnej lokalizacji (można dolecieć tam jedynie czarterowymi samolotami lub dopłynąć prywatnie wynajętym jachtem), to nie zabrakło chętnych, których kusiła wizja zajrzenia w świat potężnego Pablo Escobara.
Popularne
- 1 Dlaczego starożytni Egipcjanie uprawiali arbuzy? Odpowiedź może Was zaskoczyć
- 2 Jak zrobić prawdziwe francuskie croissanty? Ważny jest "test szyby"
- 3 Jeff Bezos po cichu i pod osłoną nocy odholował swój superjacht. Koniec afery z rozbiórką zabytkowego mostu w Rotterdamie
- 4 Bułgarski cud motoryzacji. Nowy Alieno Unum ma zawstydzić konkurencję. Prędkość do 600 km/h!
- 5 Ten supersamochód jest zrobiony z… drewna. I rozpędza się do prawie 400 km/h!
Zajrzyj na nasz inspirujący profil na Instagramie
Najnowsze

Willa, w której tworzył Pablo Picasso, wystawiona na sprzedaż. Cena? Z pewnością dorównuje sławie artysty

Porsche odzyskało rekord aut elektrycznych na Nürburgringu. Taycan Turbo S pobił Teslę o ponad 2 sekundy!

Balenciaga sprzedaje najdroższy worek na śmieci we wszechświecie. „Trash Pouch” kosztuje… 1800 dolarów

Ceny oleju szybują. Oliwa też będzie drożna. Wszystko przez falę upałów w Europie
