Ekologiczna rewolucja a język polski 

Cyrkularność, recykling, vintage, green washingzielona rewolucja, póki co, opisywana jest głównie zwrotami zapożyczonymi z języka angielskiego. Jeśli nawet pojawia się jakieś polskie słowo lub zwrot, które do niej się odnoszą, brzmią dziwnie, nieswojo i bardzo specjalistycznie.

Reklama

W podcaście Z DRUGIEJ RĘKI, który prowadzę wraz z redaktor naczelną DlaHandlu.pl Edytą Kochlewską, postanowiłyśmy przyjrzeć się bliżej językowi ekologicznej rewolucji.

 

Michał Rusinek i rewolucja "z drugiej ręki"

Naszym przewodnikiem po „zielonych słowach” jest sam Michał Rusinek – językoznawca, literat i profesor Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Jak reaguje na słowo „vintage”? Czym można zastąpić trudną cyrkularność i dlaczego brak polskich słów w zielonej rewolucji może być dla niej niebezpieczne? Posłuchajcie kolejnego odcinka podcastu Z DRUGIEJ RĘKI: