Wimbledon wyklucza Rosjan i Białorusinów

Wimbledon – jeden z czterech turniejów Wielkiego Szelma – ma rozpocząć się już pod koniec czerwca 2022. Tym razem jednak podczas imprezy tenisowej nie zobaczymy sportowców z Rosji i Białorusi. Ostatnio taki krok został podjęty przez organizatorów podczas II wojny światowej.

Reklama

Decyzja przedstawicieli Wimbledonu wyklucza z rozgrywek graczy o wysokich rankingach. Czterech Rosjan uplasowało się w pierwszej trzydziestce podczas ATP Tour, wśród których znajdziemy Daniił Miedwiediewa, aktualnego mistrza turnieju US Open. W turnieju nie zagrają również: Rosjanka Anastasija Pawluczenkowa oraz Wiktoria Azarenka i Aryna Sabalenka, Białorusinki.

 

Wojna w Ukrainie a reakcje świata sportu

Niedługo po wybuchu wojny w Ukrainie zawodowi organizatorzy tenisa bardzo szybko zabronili Rosjanom i Białorusinom udziału w imprezach drużynowych, np. Pucharze Devisa czy Pucharze Billie Jean King. Odwołano także inne męskie i żeńskie tenisowe imprezy w Moskwie oraz szereg imprez niższego szczebla w Rosji i Białorusi.

Mimo to, do tej pory gracze wyższego szczebla mogli kontynuować rywalizację jako jednostki, bez tożsamości narodowej. Obok ich nazwisk nie pojawiały się flagi ani inne symbole narodowe związane z krajami, z których pochodzą. 

Zdaniem ekspertów, decyzja Wimbledonu ma związek ze zdecydowaną postawą rządu kierowanego przez Borisa Johnsona.