Czy olbrzymie sterowce będą przyszłością transportu?
Już niedługo widok olbrzymiego sterowca, unoszącego się majestatycznie nad miastem, znów może przestać kogokolwiek dziwić. Wszystko dlatego, że te podniebne kolosy przeżywają swój renesans, a producenci luksusowych, prywatnych środków transportu patrzą na nie coraz bardziej przychylnym okiem.
I trudno się dziwić, ponieważ zeppeliny mają liczne zalety. Wśród największych wymienia się przede wszystkim wielokrotnie niższe koszty eksploatacji w porównaniu z samolotami czy jachtami, znacznie skromniejsze wymogi infrastrukturalne, a także zdecydowanie większą przyjazność środowisku.
Zwłaszcza ta ostatnia jest szczególnie istotna z punktu widzenia branży lotniczej. Sektor obecnie znajduje się pod coraz większą presją ze strony rządów i międzynarodowych instytucji, które słusznie wskazują samoloty jako jedno z głównych źródeł kryzysu klimatycznego i oczekują natychmiastowych rozwiązań.
Polecamy
Sterowce - ekologiczny transport przyszłości

Sterowce mogłyby być jednym z tych rozwiązań, zwłaszcza w przypadku regionalnego transportu krótkodystansowego, a przewoźnicy to dostrzegają. Przykładowo hiszpańskie linie Air Nostrum zamówiły pod koniec 2022 r. dziesięć sterowców Airlander produkowanych przez brytyjską firmę Hybrid Air Vehicles (HAV).
Ten konkretny zeppelin, który do komercyjnego użytku ma wejść w 2026 r., może zabrać na swój pokład nawet 130 pasażerów i podróżować z prędkością ponad 120 km/h. Jednocześnie dzięki czterem silnikom napędzanym naftą oczyszczoną spala nawet 90 proc. mniej paliwa niż analogicznych rozmiarów samolot.
HAV planuje ponadto dostosować Airlandera do wymogów luksusowego rynku i wyposażyć sterowiec w kilka apartamentów i możliwość „powietrznej żeglugi” do pięciu dni.
– Te hybrydowe sterowce mogą w przyszłości zmienić sposób, w jaki podróżujemy – stwierdził w wywiadzie z serwisem „Tempus” Henry Cookson, właściciel luksusowego biura podróży Cookson Adventures, które w 2022 r. rozpoczęło współpracę z firmą HAV.
– Airlander 10 to elastyczna i wydajna platforma, którą może zostać skonfigurowana do bardzo szerokiego zakresu zastosowań […] np. niskoemisyjnej mobilności powietrznej. Airlander będzie skuteczniej łączyć regiony na trasach krótkodystansowych, bez konieczności budowy tradycyjnej infrastruktury. Sterowiec wypełni lukę między szybkim i drogim transportem lotniczym a powolnym transportem naziemnym – twierdzi Cookson.

Jego zdaniem sterowce staną się także doskonałym środkiem luksusowego transportu, który zapewni „wolność odkrywania” nawet najbardziej niedostępnych lokacji takich jak pustynie czy lodowce.
– Podróż będzie przeżyciem samym w sobie. Wolne tempo podróży, niska wysokość przelotowa i duże panoramiczne okna zapewnią niesamowite widoki na krajobrazy – dodaje Cookson.
Polecamy
Google opracowuje swój sterowiec
HAV nie jest jednak jedyną firmą opracowującą sterowce przyszłości. Do wyścigu dołączył także m.in. założyciel Google Sergey Brin, którego firma LTA (Lighter Than Air - Lżejsze niż powietrze) buduje swoją własną flotę sterowców Pathfinder.
Podobnie zresztą jak izraelska firma Atlas, która do 2026 r. planuje wprowadzić na rynek luksusowy sterowiec dalekiego zasięgu o nazwie Atlant 30, a także szwedzka OceanSky Cruises, która z kolei chce organizować wycieczki sterowcem na biegun północny z norweskiego Svalbardu.
Wiele wskazuje więc na to, że obecnie nieco zapomniane zeppeliny mogą zdefiniować całą przyszłość luksusowego transportu.