Brytyjska rodzina królewska - sekretny tunel w pałacu św. Jakuba
Jedna z plotek pochodzących z wiarygodnego źródła – od dziennikarza Richarda Edena z „Daily Mail”, etatowo piszącego o Elżbiecie II i jej rodzinie – głosi, że jeden z londyńskich pałaców królewskich ma podziemny tunel łączący go z eleganckim koktajlbarem.
Chodzi konkretnie o Pałac św. Jakuba przy ulicy Pall Mall w dzielnicy City of Westminster. Przez dekady było to główne londyńskie lokum rodziny królewskiej, aż do XIX wieku, kiedy to królowa Wiktoria postanowiła przeprowadzić się do Pałacu Buckingham.
Aktualnie Pałac św. Jakuba służy jako biura administracji królewskiej i przez Elżbietę II wykorzystywany był głównie podczas oficjalnych ceremonii. Sekretny tunel ma natomiast prowadzić do Dukes Bar, jednego z najbardziej luksusowych barów w Londynie, w którym kieliszek martini kosztuje około 100 zł. Prawdopodobieństwo, że za jej życia można tam było spotkać samą królową Elżbietę II, było jednak niskie.
Polecamy
Sekretny tunel rodziny królewskiej
Tunel powstał najpewniej w XVI wieku, gdy budowano Pałac św. Jakuba, a od miejsca, które obecnie jest Dukes Barem, dzieli go ledwie jedna przecznica. Trudno więc przypuszczać, że podziemne przejście zostało zbudowane, by ówczesny monarcha mógł nocą wymykać się na drinka w samotności. Informacja jest więc raczej interesującą ciekawostką, która nie pokazuje, co wieczorami robi brytyjska królowa, ale co mogłaby zrobić, gdyby chciała.
Źródłem informacji jest z kolei Jack Brooksbank, mąż księżniczki Eugenii, wnuczki Elżbiety II, który zawodowo pracuje jako ambasador marki Cosamigos, producenta tequili.
– Nie używałem jeszcze tego tunelu, ale bardzo chciałbym to zrobić – miał powiedzieć Edenowi Brooksbank.
I z pewnością nie on jeden chciałby go użyć, bo nawet sama możliwość przypadkowego napicia się drinka z kimś związanym z brytyjską rodziną królewską, kto dostał się do jednego z bardziej eleganckich barów przez sekretny tunel, to niemała sprawa.