Aleksandra Nagel – Well.pl: Gdzie jeżdżą Francuzi na wakacje?

Reklama

David Gaboriaud:  Według najnowszych badań, ponad połowa Francuzów w tym roku zostaje we Francji i wybiera wybrzeże atlantyckie i śródziemnomorskie. Jeśli chodzi o wyjazdy za granicę, to od lat popularne, a tym bardziej po pandemii, są: Baleary, Wyspy Kanaryjskie, Tunezja i Grecja. Ja jestem na to doskonałym przykładem, bo właśnie Grecję wybraliśmy na miejsce naszych tegorocznych wakacji. Odpoczywaliśmy m.in. na wyspie Sifnos. To przytulna malownicza wyspa w Cykladach, 3 godziny promem od Santorini na północ. 

Czyli w tym roku Francuzi nie uciekają z Francji…

Uciekają przede wszystkim z wielkich miast, ale nie z Francji. 

A Riwiera Francuska jak bardzo jest francuska w wakacje?

Tutaj też spotkasz Francuzów, zwłaszcza od drugiej połowy lipca do końca sierpnia, bo to okres wakacyjny dla większość Francuzów. Wszystkie miasta i plaże na Lazurowym Wybrzeżu są zatłoczone, zakorkowane. Jeśli chcemy odkrywać tę część Francji na spokojnie, lepiej wybrać się w maju, czerwcu czy jesienią - we wrześniu lub październiku.

Nie ma nic lepszego niż doświadczyć tego wspaniałego francuskiego życia – wstajesz rano, idziesz do boulangerie (piekarnia) kupić croissanta czy bagietkę, jesz śniadanie z widokiem na morze. Następnie idziesz na plażę, a wieczorem wracasz do miasta wypić apéritif i zjeść pyszną kolację. Czysty relaks!

 

A jak wakacje spędzają bogaci Francuzi? Czym dla zamożnego Francuza są luksusowe wakacje?

Bogaci Francuzi wybierają się do swoich prywatnych willi i posiadłości w Saint-Tropez, Cannes, Biarritz lub na Korsyce. Natomiast popularne kierunki zagraniczne to: wyspy na Karaibach, jak Saint-Barth, mamy też Malediwy, Bahamy, Fidji, brytyjskie Wyspy Dziewicze. W tych wyspach mają swoje domy, pływają na regatach, odpoczywają daleko od tłumu.

Czy dostrzegasz jakieś zmiany we francuskim hotelarstwie, szczególnie po pandemii? 

Pandemia przyspieszyła te zmiany, choć one już raczkowały wcześniej. Oferty są skrojone na miarę, jest większa dbałość o klienta. Z resztą Ci sami klienci są bardziej odpowiedzialni, świadomi i oczekują czegoś więcej. Hotelarze wdrażają ekologiczne i smart rozwiązania.

Kolejny już znany, ale teraz ekspresowo rozwijający się, segment hotelarstwa to butikowe hotele. Tu liczy się dbałość o design, jakość serwowanych posiłków oraz możliwość spędzenia w hotelu zarówno jednej nocy, jak i miesiąca! 

Reasumując dzisiaj w hotelarstwie liczy się personalizacja doświadczeń, wdrożenie zasady zrównoważonego rozwoju, więcej wyjątkowych chwil dla gości i programy lojalnościowe dla klientów. 

 

Masz hotel, który Ty jako Francuz możesz polecić każdemu?

Właściwie ciężko powiedzieć, bo jest tego bardzo dużo w różnych regionach Francji – w zależności od tego, gdzie chcemy jechać. Skupię się na Paryżu i zacznę od butikowego hotelu z pięknym designem - Hotel Le Pigalle w 9 dzielnicy. Oprócz tego Plaza Athenee – to już jest hotel luksusowy, pięciogwiazdkowy, na każdym kroku będziesz mówić: „WOW!”. No i oferuje doskonały widok na wieżę Eiffla. Pracuje tam zresztą bardzo znany szef kuchni – Jean Imbert – którego kulinarne eksperymenty są naprawdę przecudowne.

Jednak – tak jak już wspomniałem – Francuzi coraz częściej szukają unikatowych, butikowych miejsc. Ostatnio, gdy byłem w Paryżu, mieszkałem niedaleko wieży Eiffla w kamienicy, która została podzielona na kilka apartamentów. Obiekt należał do francuskiej rodziny, która oprócz noclegu serwowała również gościom śniadanie. Ja podczas wakacji szukam właśnie takich miejsc, w których masz bezpośredni kontakt z właścicielami. Wtedy można poczuć się naprawdę zaopiekowanym.

Kiedy najlepiej wybrać się do Paryża?

Myślę, że każdy miesiąc jest dobrym pretekstem do zwiedzania Paryża, ale ja polecam już maj, czerwiec a potem końcówka września i cały październik. Pogoda jest wtedy jeszcze ciepła, przyjemna, można siedzieć na tarasach z dobrą kawką i patrzeć jak żyje miasto.