Premiery samochodów 2023 r. - najbardziej wyczekiwane modele
Branża motoryzacyjna znajduje się obecnie w dziwnym stanie przejściowym. Z jednej strony wiele marek deklaruje pełną zieloną transformację i skupianie się wyłącznie na autach hybrydowych i elektrycznych, podczas gdy spore grono producentów zapowiada ekstremalne supersamochody, które mają wycisnąć ostatnie soki z jednostek napędzanych paliwami kopalnymi.
Tak czy inaczej jest to niezwykle ciekawy i różnorodny okres w motoryzacji, o czym najlepiej świadczą premiery modeli zapowiedziane na 2023 r. Oto najbardziej ekscytujące z nich.
Polecamy
Lamborghini Huracan Sterrato i Porsche 911 Dakar

Obie te premiery zostały ogłoszone jedna po drugiej, obydwa auta reprezentują też tę samą kategorię sportowych samochodów w wersjach off-road i są dla siebie bezpośrednią konkurencją, dlatego też postanowiliśmy potraktować je zbiorczo.
Zarówno Lamborghini Huracan Sterrato, jak i Porsche 911 Dakar trafią na rynek już na początku 2023 roku. Oba pojazdy charakteryzują się podwyższonym zawieszeniem, dodatkowymi osłonami podwozia, wyczynowymi oponami terenowymi, napędem na cztery koła i mocnymi silnikami spalinowymi (Lamborghini – 610 KM, Porsche – 443 KM).
Oba powstaną także w ściśle limitowanej liczbie egzemplarzy i mają zapewnić ekscytujące doznania na pokrytych kurzem, szutrowych drogach. I wszystko wskazuje na to, że oba z miejsca staną się hitami.
Cena Lamborghini Huracana Sterrato: od 280 tys. dolarów
Cena Porsche 911 Dakar: od 223 tys. dolarów
Polecamy
Lotus Eletre
Lotus idzie w ślady Ferrari, Lamborghini, Astona Martina i wielu innych producentów supersamochodów i w odpowiedzi na oczekiwania klientów dołącza do swojego portfolio pierwszego w historii SUV-a – do tego z napędem w pełni elektrycznym.
Model Eletre trafi do salonów brytyjskiej marki już na początku 2023 r. i będzie dostępny w trzech różnych wersjach – standardowej, S oraz R. Zwłaszcza ta ostatnia zapowiada się ekscytująco – auto ma rozwijać 905 koni mechanicznych i przyspieszać od 0 do 100 km/h w 2,95 sekundy.
A biorąc pod uwagę, jak popularne okazały się m.in. Ferrari Purosangue czy Lamborghini Urus, Lotus może już śmiało zacząć gratulować sobie sukcesu.
Cena: od 113 tys. dolarów
BMW XM

Kolejny SUV z segmentu premium na tej liście i kolejny prawdopodobny strzał w dziesiątkę.
Wyposażone w hybrydowy silnik o mocy 653 koni mechanicznych BMW XM ma być najmocniejszym pojazdem tego typu w ofercie niemieckiego producenta. Podstawowa wersja trafi na rynek już w kwietniu, z kolei wzmocniona wersja o nazwie Label Red z silnikiem o mocy 748 KM – jesienią 2023 r.
Auto charakteryzuje się sportową, agresywną stylistyką, ultranowoczesnym wnętrzem i… niskim spalaniem. Producent deklaruje średnie zużycie paliwa na poziomie 1,5-1,6 l/100 km.
Cena: od 160 tys. dolarów
Audi A6 e-tron

Koncepcyjny model znany dotychczas pod roboczą nazwą Audi E6 stanie się rzeczywistością najprawdopodobniej już w 2023 r.
Do salonów marki trafi jednak jako Audi A6 e-tron i podobnie jak inne auta tej linii – będzie superszybkim, ultranowoczesnym, luksusowym elektrykiem, z którym niemiecka marka wiąże bardzo duże nadzieje. W końcu A6 e-tron ma być bezpośrednim konkurentem przede wszystkim Tesli Model S i Mercedesa EQE.
W materiałach promocyjnych Audi najbardziej kładzie nacisk na uniwersalność i funkcjonalność modelu oraz na nowoczesną technologię ładowania. Producent twierdzi, że akumulator A6 e-tron przystosowany jest do superszybkiego ładowania i może zostać uzupełniony od 5 do 80 proc. w zaledwie 25 min. Jednocześnie pojazd ma dysponować znakomitym zasięgiem - w optymalnych warunkach może przejechać 700 km na jednym ładowaniu.
Cena: od 75 tys. dolarów
BMW M3 Touring

Fani sportowych wersji BMW od lat domagali się modelu M3 w wersji kombi, tym bardziej że zarówno Audi, jak i Mercedes posiadają konkurencyjne modele w swojej ofercie. Ale w 2023 r. oczekiwanie nareszcie dobiegnie końca wraz z premierą modelu M3 Touring.
Model zaprezentowany na Festiwalu Prędkości w Goodwood trafi do pierwszych klientów już na początku tego roku i zaoferuje im znacznie większą praktyczność niż standardowe M3, połączoną z olbrzymim naciskiem na osiągi znanym ze wszystkich modeli z linii M.
Cena: od 177 tys. dolarów