WAKACJE NAD MORZEM: 10 plaż, na których unikniesz tłumów
Chyba nikt z nas nie ma wątpliwości co do tego, że polskie morze to jedno z najpopularniejszych miejsc wypoczynkowych w naszym kraju – ale to, że latem wszyscy przyjeżdżają na plażę, wcale nie musi oznaczać, że zawsze będziemy skazani na walkę z tłumem. Od Wyspy Sobieszewskiej, po Rozewie – oto najpiękniejsze "bezludne" plaże nad Bałtykiem.
Plaża na Wyspie Sobieszewskiej
Powszechnie uważa się, że plaże na Wyspie Sobieszewskiej są jednymi z najpiękniejszych w Gdańsku. I choć ten fakt mógłby wskazywać na to, że będziemy musieli walczyć tam z tłumem turystów, okazuje się, że wcale tak nie jest.
Większość przyjezdnych skupia się raczej na plażach w centralnej części Gdańska. Dzięki temu Wyspa Sobieszewska wciąż pozostaje stosunkowo pusta. Na kilkunastokilometrowym odcinku wybrzeża znajduje się mnóstwo zacisznych miejsc, gdzie w towarzystwie przyrody spędzimy rajskie godziny z dala od zgiełku.
Do najspokojniejszych punktów plażowych Wyspy Sobieszewskiej dotrzemy poprzez wejście nr 4, które znajduje się w Świbnie przy ul. Świebnieńskiej.
Polecamy
Plaża w Rozewiu
Plaża na Rozewiu zapewni nam klimat przypominający starą, dziką plażę – w najlepszym tego słowa znaczeniu. Znajduje się tuż pod wysokim klifem, dlatego niestety, aby do niej dotrzeć, będziemy musieli pokonać dosyć strome schody. Mimo to, widoki, które oferuje, z pewnością nam to zrekompensują.
Jeśli jednak pokonywanie schodków nie wchodzi w grę, alternatywą jest także droga Lisim Jarem - wąwozem znajdującym się pomiędzy Jastrzębią Górą a Rozewiem.
Co ciekawe, w samym Rozewiu znajdziemy także latarnię morską im. Stefana Żeromskiego. Jest przecudna i pozwala turystom na odwiedziny „od środka”.
Polecamy
Plaża w Czołpinie
Plaża w Czołpinie znajduje się na terenie Słowińskiego Parku Narodowego pomiędzy Ustką a Łebą. Dzięki temu jest nieskazitelnie czysta i stosunkowo pusta - raczej nie znajdziemy na niej tłumów, nawet w sezonie.
I chyba właśnie ten fakt sprawia, że plasuje się w czołówce najpiękniejszych plaż w Polsce. To doskonała okolica dla wszystkich, którzy marzą o totalnym relaksie w towarzystwie dźwięków natury i... zatopionego lasu!
Jeśli jednak macie ochotę na bardziej aktywne spędzanie czasu, możecie wybrać się w podróż szlakiem Słowiańskiego Parku Narodowego, który zaprowadzi was do wydm ruchomych, zwanych polską Saharą. Widoki są boskie!
Plaża w Pustkowie
Pustkowo chyba poczuło się zobowiązane co do swojej nazwy, bo plaża w tym miejscu zwykle jest pozbawiona tłumów. Nie nazwalibyśmy jej co prawda bezludną, ale bez problemu znajdziemy na niej miejsce dla siebie, nawet w szczycie sezonu.
Plaża w Pustkowie charakteryzuje się tym, że jest piaszczysta i dosyć szeroka. Dostaniemy tam możliwość wypożyczenia leżaczka oraz przekąszenia czegoś w jednym z kilku lokali gastronomicznych.
Niesamowicie ważną informacją jest także to, że wejście na plażę zostało przystosowane dla rodziców z dziećmi w wózkach oraz osób niepełnosprawnych.
Warto jednak dodać, że od czerwca do września na terenie plaży panuje zakaz wstępu ze zwierzętami ( z wyjątkiem specjalnie przygotowanych punktów).
Plaża w Poddąbiu
Plaża w Poddąbiu znajduje się tuż pod wysokim klifem. Nie należy co prawda do najszerszych plaż nad Bałtykiem, ale dzięki niewielkiej popularności raczej nikt nigdy nie ma problemu ze znalezieniem na niej miejsca.
Na terenie plaży znajdziemy głównie piasek, choć ze względu na położenie, możemy także spotkać się z obszarem wyścielonym kamieniami. Dookoła niej natomiast rozpościera się przepiękny las bukowo-sosnowy. Możecie wyobrazić sobie zatem, jak pięknie musi tam pachnieć!
Polecamy
Dzika plaża Stilo, Sasin
Plaża Stilo jest dowodem na to, że są jeszcze dzikie plaże – i to niesamowicie piękne! Wyściela ją śnieżnobiały piasek, który na pierwszy rzut oka może nawet przypominać śnieg. Poza wydmami nie znajdziecie na niej niczego, co mogłoby hamować przewiewy wiatru. Nic dziwnego więc, że zyskała przydomek najspokojniejszego miejsca nad Morzem Bałtyckim.
Na plażę Stilo dojdziecie szlakiem rezerwatu przyrody Mierzeja Sarebska. Dzięki temu już sama droga staje się niezwykłym doświadczeniem obcowania z naturą. Co więcej, tuż obok plaży stoi jedna z najpopularniejszych latarni morskich w Polsce. Koniecznie musicie ją odwiedzić!
Plaża w Dąbkowicach
Dąbkowice to malutka wieś nad jedną z najpiękniejszych plaż w kraju. Co więcej, jest to miejsce praktycznie nieznane – zatem puste, nawet w sezonie. I zapewniamy was, że słowa „cisza i spokój” nabiorą tu zupełnie nowego znaczenia.
Plaża w Orzechowie
Do Orzechowa z Ustki dotrzemy dosłownie w kilka minut. Niektórzy decydują się nawet na pokonanie drogi plażą. To niesamowite, że dwa tak różne miejsca leżą w tak niewielkiej odległości od siebie. Różne, ponieważ w odróżnieniu od plaży w Ustkach, ta w Orzechowie jest niemalże pusta. Nie znajdziemy tutaj rozbitych parawanów nawet u szczytu sezonu, co bardzo cenią sobie osoby, którym zależy na chwilowym odcięciu się od ludzi.
Oprócz samej plaży Orzechowo zaoferuje odwiedzającym również widok na posterunek obserwacyjny, który został stworzony prawdopodobnie jeszcze w czasie wojny trzydziestoletniej, oraz monumentalną budowlę do zwiedzania, która w konstrukcji przypomina latarnię morską.
Polecamy
Plaża w Białogórze
Spokojna, niewielka miejscowość Białogóra skrywa w sobie ogromny skarb. Plaża w tym miejscu wydaje się piękniejsza i spokojniejsza niż gdziekolwiek indziej. Od cywilizacji oddziela ją ścianka leśna, która już od początku wprowadza odwiedzających w niesamowity, rajski klimat.
Na plażę dojdziemy za pomocą dwóch dróg – możemy zdecydować się na wycieczkę po rezerwacie przyrody Białogóra od ulicy Plażowej, lub przejść się tradycyjną, „wybetonowaną” drogą od ulicy Morskiej - wszystko zgodnie z naszymi preferencjami i możliwościami.
Plaża w Piaskach
To właśnie tu, w Piaskach, kończy się Polska. Piaskowska plaża jest najbardziej wysuniętą na wschód plażą w Polsce. I choć ten fakt mógłby wabić setki turystów, okazuje się, że tak nie jest. Zwykle nie znajdziemy tam tłumów. Jedyne dźwięki, które będą nam towarzyszyć podczas wypoczynku, to szum fal, śpiew mew i szelest drzew z oddali.
Do plaży zaprowadzą nas dwie drogi. Pierwsza od wejścia nr 6, którą zapełniają wydmy porośnięte roślinnością, oraz druga od wejścia nr 1, która przez całą drogę będzie prowadzić nas plażami.
Czy warto się tam wybrać? Warto! To wakacje na krańcu świata jedyne w swoim rodzaju!
Spodobał Ci się Well.pl? Zaobserwuj nas na Instagramie!