Na tegorocznych targach Monterey Car Week na najzamożniejszych kolekcjonerów klasycznych aut czeka prawdziwa perła. Na aukcji organizowanej przez Sotheby’s pod młotek trafi Ferrari 410 Sport Spider z 1955 r. – jedno z najbardziej wyjątkowych aut włoskiej marki, które w latach 50. XX wieku odnosiło liczne sukcesy na torach wyścigowych całego świata.

Reklama

Ferrari 410 Sport Spider – legenda wyścigów

Przód Ferrari 410 Sport Spider, fot. Sotheby's Przód Ferrari 410 Sport Spider, fot. Sotheby's

Samochody produkowane przez Ferrari w latach 50., czyli w tzw. „złotej erze motorsportów” charakteryzują się niezwykłą różnorodnością. Wszystkie modele z tamtej epoki z przeznaczeniem torowym budowane były tak, by w jak najlepszy sposób spełniały swoje zadania podczas konkretnych wyścigów. Dlatego też bardzo trudno znaleźć kilka jednakowych modeli o podobnych specyfikacjach technicznych.

Ferrari 410 Sport Spider nie stanowi pod tym względem wyjątku – oferowane przez Sotheby’s auto jest zaledwie jednym z dwóch egzemplarzy „czterysta dziesiątki” fabrycznie wyposażonych w 4,9-litrowy silnik V12 z 24 świecami zapłonowymi.

Samochód zbudowano specjalnie z myślą o ekstremalnym wyścigu Carrera Panamericana, pięciodniowym piekle na drogach Meksyku, ale auto doskonale sprawdzało się także podczas innych wycieńczających rajdów. Dlatego jego rodowód wyścigowy jest niezwykle imponujący.

Wnętrze Ferrari 410 Sport Spider, fot. Sotheby's Wnętrze Ferrari 410 Sport Spider, fot. Sotheby's

W 1956 r. podczas rajdu wytrzymałościowego 1000 km Buenos Aires prowadził je sam Juan Manuel Fangio, legendarny argentyński kierowca wyścigowy, pięciokrotny mistrz i dwukrotny wicemistrz Formuły 1 w latach 1950-1957, przez wielu sympatyków motoryzacji uważany za najwybitniejszego kierowcę wszech czasów.

Liczne sukcesy na torze w Ferrari 410 Sport Spider odnosił także Carroll Shelby. Legendarny konstruktor samochodów wygrał w tym konkretnym aucie osiem wyścigów, a w dziesięciu zajął miejsca na podium.

– Nic nie jest w stanie doścignąć tego samochodu, jeśli jest sprawny. To najlepsze Ferrari, którym jeździłem – mówił w latach 50. Carroll Shelby w wywiadzie dla „Los Angeles Timesa”.

Poza nim i Juanem Manuelem Fangio „czterysta dziesiątkę” prowadzili najlepsi m.in. Phil Hill, Eugenio Castelotti, Richie Ginther czy Bruce Kessler. Łącznie w latach 1956-1958 Ferrari 410 Sport Spider brało udział w 40 wyścigach. Jedenaście z nich wygrało, a w dziewiętnastu zajęło miejsca na podium, dzięki czemu znajduje się w czołówce aut włoskiej marki z Maranello z historycznie największą liczbą sukcesów wyścigowych na koncie.

Tył Ferrari 410 Sport Spider, fot. Sotheby's Tył Ferrari 410 Sport Spider, fot. Sotheby's

– Ferrari 410 Sport Spider jest bez wątpienia jednym z najważniejszych aut na tegorocznej aukcji Sotheby’s w Monterey. Samochód jest niezwykle rzadki, a jego historia jest nieporównywalna z niczym innym – mówił Gord Duff, światowy dyrektor aukcyjny w RM Sotheby’s.

To właśnie dlatego przewidywana cena tego klasyka może sięgnąć nieprawdopodobnych 30 mln dolarów. Jednak o tym, czy tak się rzeczywiście stanie, będziemy mogli przekonać się w dniach 18-20 sierpnia podczas wspomnianego Monterey Car Week w północnej Kalifornii.