Trojena to ośrodek, który powstanie w okolicach miasta Tabuk, w północno-zachodniej Arabii Saudyjskiej. Trasy narciarskie zostaną wybudowane na pustyni, a ich długość sięgać ma nawet 30 kilometrów. Co więcej, turyści będą mogli cieszyć się jazdą na nartach i sportami ekstremalnymi przez cały rok. Według firmy Neom, prace budowlane mają zakończyć się w 2026 roku. W 2029 roku mają odbyć się tu Zimowe Igrzyska Azjatyckie.

Trojena - całoroczny ośrodek narciarski

Trojena powstanie na obszarze górzystym. Szczyty sięgają tutaj 2600 m n.p.m. W tej części kraju temperatury zimą utrzymują się poniżej 0, a w pozostałych porach roku temperatura jest tutaj około 10 stopni niższa niż w pozostałych częściach Arabii Saudyjskiej. Z tego względu obiektem będzie można cieszyć się przez cały rok. Trzeba mieć jednak na uwadze, że latem szusować będzie można jedynie na trawiastej nawierzchni.

Trojena - ośrodek narciarski w Arabii Saudyjskiej / projekt Neom

Polecamy

LIFE

Kolejny megaprojekt Arabii Saudyjskiej. Megawieżowiec ma być ponad 2 razy wyższy niż Burj Khalifa!

Polecamy

HOME & GARDEN

Arabia Saudyjska, projekt Neom. Trzech mężczyzn skazanych na śmierć w związku z budową pustynnej metropolii

Trojena – zimowe królestwo na pustyni

Ośrodek Trojena to nie tylko sporty ekstremalne. W projekcie uwzględniono również luksusowe wille, hotele oraz domy do wynajęcia. Atrakcją ma być też ‘’Valut” - strefa, w której znajdziemy mnóstwo restauracji i ekskluzywnych sklepów. Trojena stanie się też miejscem, w którym organizowane będą festiwale filmowe i muzyczne. Odbywać będą się tam również targi sztuki czy festiwale kulinarne. Poza tym obiekt podzielony zostanie na sześć dzielnic o nazwach: Poznaj, Odkryj, Brama, Dolina, Relaks, Zabawa, które mają na celu urozmaicenie czasu spędzanego w wiosce.

- Trojena będzie miała odpowiednią infrastrukturę, aby stworzyć zimową atmosferę w sercu pustyni, aby Zimowe Igrzyska były bezprecedensowym wydarzeniem na skalę światową – powiedział Nadhmi al-Nasra, dyrektor generalny Neom.

W sztucznym górskim mieście znajdzie się również ogromne sztuczne jezioro i „pionowa wioska”, a wszystko – jak zapewniają przedstawiciele Neom – ma działać całkowicie neutralnie pod względem emisji dwutlenku węgla i korzystać w 100 proc. z energii odnawialnej.

Szacuje się że Trojena rocznie będzie przyciągać około 700 tys. turystów i stworzy 10 tys. miejsc pracy. To z kolei ma zapewnić uniezależnienie finansowe Arabii Saudyjskiej od sprzedaży ropy naftowej oraz budować zrównoważone życie i pracę w dobrobycie tamtejszych mieszkańców.

Trojena - ośrodek narciarski w Arabii Saudyjskiej / projekt Neom

Polecamy

LIFE

W Alpach zaczyna brakować śniegu! Ośrodki narciarskie biją na alarm

Greenpeace potępia budowę Trojeny

Jednocześnie warto zaznaczyć, że utopijna wizja inwestorów niesie ze sobą wiele zagrożeń dla środowiska. Budowę „niebezpiecznego” ośrodka narciarskiego potępił m.in. Greenpeace.

Choć saudyjskie władze zapewniają, że nowy kurort będzie działał w oparciu o „zrównoważoną infrastrukturę i energię odnawialną, działacze Greenpeace zakwestionowali ekologiczne referencje projektu.

- Trojena zmieni naturalny ekosystem, co może mieć złożone skutki – zapewniał Ahmed El Droubi, kierownik kampanii regionalnych w Greenpeace. - Jeśli zmienisz coś w jednym miejscu, w innym też może się zmienić. Masowe zmienianie ekosystemów w ten sposób jest bardzo niebezpieczne.

Trojena - ośrodek narciarski w Arabii Saudyjskiej / projekt Neom

Uzasadniając swoje zdanie, Ahmed El Droubi podał przykład sztucznego jeziora, które będzie musiało być stale zasilane wodą i w perspektywie długoterminowej będzie zużywać ogromną ilość energii.

- Tylko dlatego, że coś jest zasilane energią odnawialną, nie czyni tego zrównoważonym ani przyjaznym dla środowiska – skwitował aktywista.

Warto wspomnieć, że wraz z budową Trojeny na pustyni pojawi się również futurystyczny 160-kilometrowy wieżowiec o nazwie „Linia”, w którym zamieszkać będzie mogło 9 mln osób.

Polecamy

LIFE

Arabia Saudyjska gospodarzem Zimowych Igrzysk Azji. Zawody odbędą się w pustynnej metropolii, która jeszcze nie istnieje

Polecamy

HOME & GARDEN

„Dryfujący basen” to bubel? Mieszkańcy apartamentowca skarżą się na gigantyczne rachunki