Naturalne krajobrazy jak z Photoshopa!

Paolo Pettigiani to włoski fotograf, który słynie ze swoich przekoloryzowanych, surrealistycznych kadrów. Jednak w przypadku Dunaliella salina – bo tak nazywa się ta seria fotografii, artysta nie musiał używać żadnych filtrów czy specjalnych soczewek.

Reklama

Zdjęcia powstały w okolicach pól solnych regionu Camargue we Francji, gdzie balonowy róż solnych kryształów spotyka się z intensywną zielenią wodorostów oraz błękitem nieba. To wyjątkowe miejsce na naszej planecie, o którym od lat marzył Paolo Pettigiani.

- Zawsze pociągały mnie kolory i kształty soli fizjologicznej, ale naprawdę trudno znaleźć sól kolorową w Europie Środkowej. Kilka lat temu znalazłem w sieci kilka zdjęć Salin d'Aigues-Mortes we Francji wspomina w rozmowie z My Modern Met.

- Salina Dunaliella to doskonały przykład tego, jak naturalne środowisko może inspirować moją kreatywność: geometria i minimalizm linii tworzonych przez wodę i piasek w połączeniu z naturalnymi elementami wodorostów – dodaje Paolo Pettigiani wyjątkowo dumny z cyklu solnych fotografii.

 Pola solne we Francji 

Tak oto solniska stały się punktem wyjścia do stworzenia niezwykłych fotograficznych dzieł, pełnych harmonii, czystego piękna i kolorów. Mimo intensywnych barw, nie czujemy się nimi przytłoczeni. Solne fotografie Paolo Pettigianiego to cisza, przestrzeń, minimalizm i geometria. Gdzieniegdzie tylko pojawia się człowiek, by każdy z widzów mógł poczuć „skalę zjawiska”.

 - Chciałbym przekazać ludziom emocje w taki sam sposób, w jaki robię to za pomocą moich prac wykonanych w podczerwieni, i podkreślić, że natura jest czymś niesamowitym. Piękno można odnaleźć w codziennych czynnościach i miejscach – tłumaczy fotograf na łamach My Modern Met.

Rzeczywiście ZACHWYT – to pierwsze i najlepsze słowo, które przychodzi nam na myśl, gdy oglądamy prace Paolo Pettigianiego. Co ciekawe, nie jest to zachwyt nad dziełem czy talentem fotografa, ale nad wciąż zaskakującym pięknem Matki Natury!

- Gdybym nie wyjaśnił naukowego powodu, dlaczego sól fizjologiczna jest różowa, jaka byłaby twoja pierwsza myśl? Czy to cyfrowa manipulacja obrazem, czy czysta Matka Natura? – dodaje na koniec artysta.