NASA - misja DART, pierwszy sukces obrony planetarnej

Pod koniec września NASA przeprowadziła pierwszy w historii ludzkości test obrony planetarnej, mający na celu potencjalną ochronę Ziemi przed kolizją z innymi ciałami niebieskimi i opracowanie odpowiedniej strategii działania w razie wystąpienia zagrożenia.

Reklama

Jak w połowie października poinformowała amerykańska agencja kosmiczna, pierwszy test zakończył się powodzeniem – sonda DART zmieniła ścieżkę, po której porusza się 160-metrowa asteroida Dimorphos. Naukowcy potwierdzili wyniki po wykonaniu szeregu pomiarów za pomocą kilku teleskopów kosmicznych i naziemnych.

– Ta misja pokazuje, że NASA stara się być gotowa na wszystko, co może przynieść nam wszechświat. Wierzę, że NASA udowodniła, że podchodzi poważnie do swojej roli obrońcy naszej planety – skomentował wyniki testu rzecznik agencji Bill Nelson.

Dodatkowo we wtorek 11 października NASA opublikowała szereg danych, które potwierdzają pozytywny przebieg testu misji, w tym nowe zdjęcia pochodzące z Kosmicznego Teleskopu Hubble'a i małego włoskiego statku kosmicznego, który w momencie uderzenia znajdował się w odległości około 50 km od asteroidy.

Misja DART - szczegóły

Do samego zderzenia w ramach misji DART (Double Asteroid Redirection Test – test przekierowania podwójnej asteroidy) doszło we wtorek 27 września o godzinie 1:14 czasu polskiego.

Asteroida o wadze 5 mld kg i wielkości stadionu piłkarskiego podczas kolizji znajdowała się w odległości 11 mln kilometrów od Ziemi. Wielokrotnie mniejsza sonda o wadze 570 kg i rozmiarach małego auta osobowego uderzyła w obiekt z prędkością ponad 24 000 km/h. W wyniku zderzenia statek uległ całkowitemu zniszczeniu.

Asteroida Dimorphos orbituje wokół znacznie większego obiektu zwanego Didymos (780 m szerokości). Przed testem misji DART czas potrzebny Dimorphosowi na wykonanie jednego okrążenia wokół swojego starszego brata wynosił 11 godzin i 55 minut. Dowody z teleskopu Hubble’a wskazują, że obecnie okres ten został skrócony do 11 godzin i 23 minut lub o „dziesiątki metrów”.