Rafa koralowa przetrwała zmiany klimatyczne 

Czy wiedzieliście, że życie miliardów osób zależy od ekosystemów stworzonych i utrzymywanych przez koralowce? Tym bardziej niepokoją nas informacje o zamieraniu raf koralowych ze względu na szybko postępujące zmiany klimatyczne.

Reklama

Jest jednak światełko w tunelu. Naukowcy znaleźli kolejny dowód na to, że Matka Natura potrafi uratować się... sama!

Wnioski te wysunięto na podstawie badań zespołu National Geographic Society, na którego czele stanął Enric Sala. Naukowcy postanowili szukać ratunku dla świata, prowadząc badania na archipelagu Kiribati, a konkretnie na niezamieszkałych wyspach Line Islands.

- Chcieliśmy wsiąść do wehikułu czasu, cofnąć się setki lat wstecz i zobaczyć rafę koralową taką, jaka była kiedyś, zanim zaczęliśmy ją eksploatować, zanieczyszczać i wyniszczać – wspominał początki swoich badań Enric Sala.

Cel badaczy był prosty – sprawdzić, czy tętniące życiem i nietknięte dotąd rafy koralowe przy Line Islands zawierają jakiekolwiek wskazówki co do tego, jak dbać o resztę, aby dać im szansę na odbudowę. 

- Dno pokrywał kwitnący koral, który otaczała krystalicznie czysta, turkusowa woda. Wszędzie widzieliśmy przepięknie kolory pasteli, pomarańczy i beżów. To było tak piękne, jak impresjonistyczny obraz – dodaje Enric Sala.

Dziewicze rafy koralowe na świecie

Co ciekawe jednak, rafa była w świetnym stanie, choć naukowcy byli pewni, że ona również musiała walczyć ze skutkami zmian klimatycznych. Badacze natychmiast powiadomili władze o swoich odkryciu, a rząd Kiribati zakazał jakiejkolwiek działalności człowieka w obrębie pobliskich raf koralowych została surowo zakazana.

Niestety, dziewicze rafy koralowe na przestrzeni lat uległy zniszczeniu ze względu na wzrost temperatury wody. Większość naukowców straciła nadzieję na poprawę tej sytuacji. Wyjątkiem był jednak Enric Sala, który po kilku latach postanowił ponownie zanurkować w wodach okalających Line Island.

 

Czy rafa koralowa może zmartwychwstać?

Pomimo zgłoszonego wcześniej wyniszczenia, rafa koralowa wyglądała tak samo pięknie, jak wtedy, gdy badacz widział ją po raz pierwszy.

- Spoglądałem w dół i zastanawiałem się, czy kiedykolwiek na tej rafie wydarzyło się coś złego. Wyglądała tak równie obłędnie jak przed laty! – tłumaczy Enric Sala.

Naukowiec jest zdania, że rafa koralowa odrodziła się sama, niczym mityczny feniks z popiołów. Tylko jak do tego doszło i dlaczego w przypadku innych koralowców tego typu zjawisko mogłoby się powtórzyć? Kluczowe okazały się dwa czynniki.

 

Jak uratować rafy koralowe?

Pierwszym wyjaśnieniem zmartwychwstania rafy koralowej przy Long Islands jest to, że prawdopodobnie część koralowców przetrwała. Pomimo wysokich temperatur, niektóre z nich przeżyły, pomagając w odbudowie innym.

Drugim czynnikiem, który mógł wpłynąć na to zjawisko, jest decyzja rządu Karibati o ochronie raf koralowych. Ze względu na to, że w wodach tych nie można było nawet łowić ryb, te pozjadały wszystkie glony, które w normalnych warunkach udusiłyby koralowce i uniemożliwiły ich rekonwalescencję.

Wniosek nasuwa się zatem sam – ochrona oceanów pozwala na zwiększenie odporności ekosystemu, który wciąż działa jak dobrze naoliwiona maszyna, tyle że często jest tłamszona przez ludzką ingerencję.

Jeśli więc chcemy mieć nadzieję na to, że świat może się jeszcze uratować przed wielką zagładą, powinniśmy zarządzać łowiskami w bardziej odpowiedzialny sposób i walczyć o to, by oceany zostały objęte wyjątkową ochroną.