Piero Ferrari w Indeksie Miliarderów Bloomberga
Na początku lutego br. Piero Ferrari po raz pierwszy w historii pojawił się w Indeksie Miliarderów Bloomberga. 77-letni syn legendarnego Enzo Ferrariego aktualnie plasuje się na 445. miejscu wśród najbogatszych ludzi na świecie, a jego majątek szacowany jest na 5,63 mld dolarów.
Stopniowy wzrost swojej fortuny zakończony lutowym debiutem w pierwszej pięćsetce najzamożniejszych osób na planecie Piero Ferrari zawdzięcza przede wszystkim znakomitym wynikom finansowym rodzinnej firmy.
Akcje włoskiego producenta supersamochodów osiągnęły w 2022 r. rekordowe poziomy po tym, jak całoroczne wyniki sprzedażowe przebiły wszelkie oczekiwania. Hitem okazał się przede wszystkim zaprezentowany niedawno SUV Purosangue, którego sprzedaż musiała zostać tymczasowo wstrzymana ze względu na olbrzymi popyt.
Fortuna Piero Ferrariego rosła jednak stopniowo od wielu lat. Konkretnie, od 1988 r., kiedy to po śmierci swojego ojca odziedziczył nieco ponad 10 proc. udziałów w rodzinnej firmie. Wtedy też objął funkcję wiceprzewodniczącego rady nadzorczej Ferrari, którą piastuje do dziś.
Status miliardera Piero Ferrari zyskał jednak dopiero w 2015 r., tuż po debiucie marki na giełdzie. Od tamtego czasu wartość akcji spółki urosła dodatkowo o 400 proc. do obecnych 65 mld dolarów, co ostatecznie zapewniło mu awans na liście najbogatszych ludzi świata.
Kim jest syn Enzo Ferrariego?
Niewiele jednak brakowało, a Piero Ferrari mógłby w ogóle nie odziedziczyć majątku po ojcu. Jako nieślubny syn pochodzący ze związku Enzo Ferrariego i jego wieloletniej kochanki Liny Linardi, do końcówki lat 70. XX wieku Piero nie był oficjalnie uznawany za członka rodziny Ferrarich.
We Włoszech rozwody były bowiem nielegalne aż do 1975 r. Co za tym idzie, w świetle prawa jedynym prawowitym spadkobiercą majątku mógł być zmarły w 1956 r. Alfredo "Dino" Ferrari - pierwszy syn legendarnego konstruktora i jego małżonki Laury Domeniki Garello. Dopiero więc po jej śmierci w 1978 r. Piero mógł zostać oficjalnie uznany za syna Enzo Ferrariego i członka jego rodziny oraz uwzględniony w testamencie.
Mimo to przez całe życie Piero był mocno związany ze strukturami marki Ferrari. Gdy więc w 1988 r. odziedziczył udziały po ojcu, legitymował się ogromnym doświadczeniem w zarządzaniu rodzinną firmą. To zresztą właśnie Piero Ferrari jest jednym z architektów sukcesu marki w ostatnich trzech dekadach i ostatnią osobą z rodu, która dba o rodzinny interes.
Według serwisu Bloomberg najmłodszy syn Enzo Ferrariego w grudniu ubiegłego roku utworzył specjalny fundusz powierniczy, który ma zarządzać aktywami w imieniu spadkobierców Piero po jego śmierci. Do tego czasu on sam zachowa głos decydujący w sprawie udziałów Ferrari.