Porządny wypoczynek coraz częściej we współczesnym świecie staje się luksusem. Wraz z nieustannie rozrastającymi się miastami wzrasta też zanieczyszczenie światłem i hałasem, spada jakość powietrza, a ludzie są coraz bardziej przepracowani i zestresowani.
To wszystko wpływa na jakość snu, przez co coraz mniej mieszkańców metropolii regularnie przesypia osiem godzin. Niektórzy oczywiście próbują sięgać po leki nasenne, inni wprowadzają różne praktyki prozdrowotne jak regularne ćwiczenia i medytacje, ale czasami nawet to może nie wystarczyć, bo otoczenie po prostu nie sprzyja wypoczynkowi.
Biorąc pod uwagę wspomniane wyżej czynniki zakłócające sen, eksperci marki Lenstore sprawdzili, które miasta na świecie oferują najlepsze, a które najgorsze warunki do dobrego wypoczynku. Warszawa znajduje się niestety na tej drugiej liście.
Jakość snu na świecie – 10 miast, których mieszkańcy śpią najgorzej
Metropolią o najniższej jakości snu jest Waszyngton. Według badania nigdzie indziej na świecie mieszkańcy tak często nie wyszukują w Internecie hasła „tabletki nasenne”. Robią to aż 224 osoby na 100 tys. Kolejnym miastem na liście jest Santiago. W stolicy Chile dobry sen uniemożliwia przede wszystkim fatalna jakość powietrza – jedna z najgorszych na świecie. Podium zamyka natomiast stolica Kostaryki San José, w której ogromna wilgotność powietrza wynosząca średnio 83 proc. przyczynia się do licznych bezsennych nocy wśród mieszkańców.
Niestety na wysokim czwartym miejscu uplasowała się Warszawa, która może „poszczycić się” dość wysoką wilgotnością i przede wszystkim bardzo dużym zanieczyszczeniem powietrza. Dalej na liście znajdują się Bogota, której mieszkańcy są jednymi z najbardziej przepracowanych, oraz pięć europejskich stolic: Budapeszt, Paryż, Bruksela, Rzym oraz Londyn. Wszystkie te miasta charakteryzują się wysokim zanieczyszczeniem światłem i hałasem oraz kiepską jakością powietrza.
5 miast, w których jakość snu jest najwyższa
Na zupełnie przeciwległym biegunie znajduje się z kolei Canberra, która w rankingu zajęła pierwsze miejsce pod względem jakości snu jej mieszkańców. Stolica Australii może pochwalić się najniższym zanieczyszczeniem świetlnym oraz najlepszą jakością powietrza.
Kolejno na liście znajduje się cichy i spokojny Wiedeń, miasto Luksemburg, którego mieszkańcy nie są nazbyt przepracowani i oddychają wysokiej jakości powietrzem (top 6 w badaniu) oraz Jerozolima charakteryzująca się niemal idealną temperaturą powietrza w nocy (średnio ok. 19 st. Celsjusza), niską wilgotnością i małym zanieczyszczeniem światłem. Piątkę uzupełnia – dość zaskakująco – Tokio, którego mieszkańcy najrzadziej poszukują w Internecie tabletek nasennych.
Badanie wykazało też, że we wszystkich analizowanych miastach łączna średnia długość snu ich mieszkańców wynosi 6 godzin i 54 minuty, czyli do modelowych ośmiu godzin brakuje 66 minut. W skali rocznej przekłada się to zaś na 401 godzin i 30 minut odpoczynku mniej.