Terapia na wodzie - obozy żeglarskie dla dzieci z Ukrainy

Pomysłodawcą „Terapii na wodzie” jest kapitan Mariusz Kaczmarczyk, instruktor i egzaminator Polskiego Związku Żeglarskiego oraz klubu SailMaster Zegrze.

Reklama

W ramach inicjatywy Kaczmarczyk organizuje dla dzieci uchodźców z Ukrainy darmowe, tygodniowe obozy żeglarskie nad jeziorem Mamry, które poprzez kontakt z naturą i aktywność fizyczną mają pomóc najmłodszym w odpoczynku i zrelaksowaniu się.

Poza zajęciami żeglarskimi dzieci mają do dyspozycji także profesjonalne wsparcie psychologów, którzy pomagają im w radzeniu sobie z traumami wojennymi.

Rafał Zaorski wspiera "Terapię na wodzie"

Jednym z najważniejszych inwestorów „Terapii na wodzie” jest natomiast multimilioner Rafał Zaorski, często nazywany „królem hazardu giełdowego” lub „polskim Elonem Muskiem”. Jego fundacja Trading Jam, na co dzień zajmująca się przede wszystkim edukacją oraz nagłaśnianiem patologii polskiego rynku finansowego, w te wakacje przeznaczyła część środków na wsparcie inicjatywy kapitana Kaczmarczyka.

Sam Zaorski do spółki z aktorami Piotrem Stramowskim i Katarzyną Warnke również zaangażował się w działania promocyjne „Terapii na wodzie”. Jak dotąd m.in. dzięki ich wsparciu z obozów żeglarskich skorzystało około stu dzieci z rodzin uchodźczych.

Jednocześnie Zaorski twierdzi, że inicjatywę Kaczmarczyka można potraktować jako inwestycję w dobre relacje polsko-ukraińskie w przyszłości.

– W ten sposób możemy wychować sobie świetnych ambasadorów – mówił inwestor.  

W inicjatywę poza Zaorskim zaangażowany jest także Jakub Mościcki, wiceprezes zarządu Izby Gospodarczej Blockchain i Nowych Technologii oraz prezes fundacji Trading Jam. Mościcki podzielił się na swoim Twitterze zdjęciami z jednego z turnusów "Terapii na wodzie".

- Dzięki @rafal_zaorski i @TradingJamPL udało się zorganizować obóz dla dzieciaków dotkniętych wojną na Ukrainie. Część z nich straciła całe rodziny w atakach. Byłem u nich. Wiesz, że zostali sierotami, a starasz się żeby się uśmiechnęli przynajmniej na chwilę. Mocno miesza w głowie - napisał Mościcki.

Po sukcesie pierwszego wyjazdu fundacja Trading Jam Session aktualnie zbiera środki na kolejne obozy dla najmłodszych uchodźców.