Emirates: Gęś Gerry nowym ambasadorem 

Kiedy już myślimy, że nic nie jest w stanie nas zaskoczyć, nowa kampania Emirates dosłownie rozbija bank. Jej gwiazdą wcale nie jest słynny sportowiec czy wielka gwiazda Hollywood, ale… szara gęś! A konkretnie Gęś Gerry, której znudziły się już niewygodne podróże ze stadem.

Reklama

Podróże ze stadem? Z pewnością są w porządku, ale czasami po prostu męczą. Dlatego Gerry zdecydowanym krokiem wchodzi na pokład samolotu Emirates Airbus A380 i zasiada na wygodnym fotelu, aby oddać się wszelkim rozrywkom zaproponowanym przez pokładowy personel.

Przepyszne przekąski, dobry film i boski widok za oknem – ma wszystko, o czym tylko można zamarzyć i jeszcze więcej! W ten sposób Gęś Gerry na własnym przykładzie udowadnia, że skoro musimy latać, „możemy latać lepiej”.

Cała kampania prezentuje się po prostu genialnie. Jest inna, świeża i zapada w pamięć. Ale skąd właściwie pomysł na wykorzystanie wizerunku gęsi? 

 

Emirates rozwija skrzydła w nowej kampanii

- Jeśli chodzi o cechy i profil, których szukamy u naszych ambasadorów marki – rozwijamy nasze skrzydła. Gerry jest doświadczonym podróżnikiem, który wie, czego chce i dokąd chce jechać, ale jest nieugięty, robi to w dobrym stylu, z luksusem i wygodą na pierwszym miejscu. Będąc świadkami jego bezproblemowego podróżowania, jesteśmy pewni, że następnym razem jego przyjaciele zdecydują się latać lepiej – mówi w oświadczeniu prasowym  Richard Billington wiceprezes ds. marketingu i marki w Emirates.

Kto stoi za tą genialną kampanią reklamową? To Untold Studios w Londynie. Początkowe modele 3D gęsi zostały ożywione za pomocą obrazowania generowanego komputerowo i wyglądają niesamowicie realistycznie  - zresztą, zobaczcie sami!