Teleskop Jamesa Webba - pierwsze kolorowe zdjęcie 

Prezydent Joe Biden wraz z NASA właśnie ujawnili pierwsze kolorowe zdjęcie zrobione przez kosmiczny teleskop Jamesa Webba. Wniosek jest jeden - to najbardziej szczegółowy widok na wszechświat, jaki kiedykolwiek uchwycono.

Reklama

Jeszcze w 2021 NASA z powodzeniem uruchomiła najpotężniejszy teleskop w historii - kosmiczny teleskop Jamesa Webba. W kosmosie potrzebował zaledwie kilku tygodni, aby rozwinąć swoje 21-metrowe lustro i osłonę przeciwsłoneczną, która nota bene jest wielkości kortu tenisowego. Dziś poznajemy pierwsze efekty jego pracy.

Spektakularne zdjęcie zatytułowane „Pierwsze głębokie pole Webba”, pokazuje nasz wszechświat zaledwie kilkaset milionów lat po Wielkim Wybuchu, kiedy galaktyki zaczęły się formować, a we wszechświecie zaczęły migotać pierwsze gwiazdy. 

- To nowe okno na historię naszego wszechświata. Światło z innych światów, krążące wokół gwiazd daleko poza naszym… światło, w którym gwiazdy się rodziły i umierały. Światło z najstarszych galaktyk. Najstarsze udokumentowane światło w historii wszechświata sprzed ponad 13 miliardów lat — powtórzę to jeszcze raz — 13 miliardów lat temu – powiedział prezydent Joe Biden podczas prezentacji w Białym Domu.

Kosmiczny teleskop Jamesa Webba to wehikuł czasu?

James Webb jest trzy razy większy i sto razy silniejszy niż teleskop Hubble'a, który został wystrzelony na orbitę Ziemi w 1990 roku i zmienił nasze rozumienie kosmosu. Wszystko dzięki ikonicznym zdjęciom, które potwierdziły wiek wszechświata i rzeczywistość super masywnych czarnych dziur.

Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba natomiast w ciągu 5-10 lat będzie w stanie funkcjonować mniej więcej jak wehikuł czasu spoglądający wstecz na wczesne dni wszechświata. Jest również wystarczająco dokładny, aby szukać potencjału życia poprzez badanie atmosfery egzoplanet!

Więcej spektakularnych zdjęć ma pojawić się już w najbliższych godzinach. NASA udostępni widok na Mgławicę Carina, Egzoplanety WASP-96 b, Mgławicę Pierścienia Południowego i Kwintetu Stephana.