Mówią Ci: "Wszystko będzie dobrze"? Uważaj na toksyczny optymizm

W erze pozytywnego myślenia trudno wyobrazić sobie, że cokolwiek mogłoby pójść nie tak. Okazuje się jednak, że zbyt optymistyczne spojrzenie na rzeczywistość i zamykanie się na wszelkie negatywy wcale nie działa na nasz organizm pozytywnie. Zdaniem psychoterapeutów zjawisko zwane "pozytywną toksycznością" może doprowadzić naszą psychikę do ruiny.
Pozytywne wibracje czy mentalne oszustwo?
Szkoła pozytywnego myślenia nieustannie uczy nas, że jesteśmy tym, o czym myślimy, a rzeczywistość współgra z naszym nastawieniem. I choć pozornie nie ma w tym nic złego, każdy medal ma dwie strony. Zachęcanie do optymizmu w chwilach niepokoju może zawstydzać tych, którzy nie potrafią bagatelizować powagi sytuacji. I tak rodzi się problem pozytywnej toksyczności…
W erze manifestacji swoich celów i marzeń trudno mówić o negatywach ciągnących się za tą ideą. Media społecznościowe zalewają nas informacjami na temat tego, jak uczynić tę praktykę skuteczną i jak odmienić swoje podejście do życia.
A jednak zdaniem amerykańskiej psychoterapeutki – Withney Goodman – kultura „pozytywnych wibracji” wyklucza wszystko to, co nie jest pozytywne, a więc jeśli nie myślisz w ten sposób, stajesz się negatywny.
- Narzekasz na coś? To wstyd! Przecież istnieje masa rzeczy, za które możesz być wdzięczny. Takie gadanie było zauważalne zwłaszcza w czasie pandemii, kiedy to przecież „zawsze mogło być gorzej”. To zmusza nas do tłumienia emocji, co ostatecznie stanie się destrukcyjne dla zdrowia fizycznego i psychicznego – tłumaczy Withney Goodman dla Stuff.
Psychoterapeutka zaleca także rozróżnienie zdrowej pozytywności, która stwarza przestrzeń dla rzeczywistości, od toksycznego optymizmu, który wprost wymaga od nas szczęścia i zaprzecza wszystkim złym emocjom. Pamiętajmy, że negatywne emocje także mają wartość.
Pozytywna toksyczność jest wszędzie
Czasami, gdy chcemy podnieść kogoś na duchu, rzucamy pustymi frazesami w stylu „będzie dobrze” - i oczywiście nasze dobre intencje dla niektórych mają kluczowe znaczenie.
- Widzę ludzi, którzy całkowicie zaprzeczają temu, co dzieje się w ich życiu – brak akceptacji wobec śmierci, niepełnosprawności itd. Pozytywne nastawienie czy nawet puste dobre słowo mogą im oczywiście pomóc w zaakceptowaniu rzeczywistości. Niestety w tym wszystkim często wpadamy w skrajność. Mamy nadzieję, że jeśli powiemy coś dobrego, ból zniknie. Czasami także nieco egoistycznie myślimy, że pocieszenia zadziałają, bo nie chcemy dłużej ciągnąć tematu– mówi Withney Goodman.
Problem polega na zrozumieniu, że żadna skrajność nie jest dobra – ani zbyt pozytywne myślenie, ani zbyt negatywne - a samo optymistyczne nastawienie nie może zostać uznane za toksyczne, JEŚLI nie zaprzeczamy wszystkiemu, co optymistycznym nie jest.
W ten właśnie sposób - pomimo nawet najlepszych intencji - zamiast słuchać i okazywać empatię, sprawiamy, że nasz rozmówca staje się zawstydzony i nie chce mówić o swoich problemach.
Ale pozytywna toksyczność jest wszędzie. Nie ogranicza się do kontaktów z najbliższymi.
Pozytywne myślenie w social mediach a gaslighting
Media społecznościowe ukazują doskonałych ludzi, którzy zapewniają nas, że jeśli tylko zmienimy nastawienie, nasze życie będzie tak samo idealne jak ich. Często więc czujemy się jak odbiorcy „na marginesie”, których trzeba nauczyć szczęścia.
- Myślę, że myśli mają potężną moc, ale nie kontrolują naszej rzeczywistości. Istnieje wiele innych rzeczy, które mają na nas wpływ i są znacznie ważniejsze niż myśli – twierdzi Withney Goodman.
Zjawisko pozytywnej toksyczności idzie jednak o krok dalej. Niektórzy użytkownicy social mediów mogą przyczynić się do gaslightingu, czyli przemocy psychicznej polegającej na manipulowaniu drugą osobą tak, by stopniowo przejmować kontrolę nad jej rzeczywistością.
- Pozytywność i szczęście mają tendencję do podtrzymywania wielu innych problemów, w tym seksizmu i rasizmu, a ponadto propagują instytucje, które chcą byśmy byli cicho i nauczyli się żyć szczęśliwie – zarzuca Withney Goodman.
Zatem czasem zamiast być niepoprawnym optymistą, lepiej być po prostu poprawnym realistą, a najlepiej BYĆ SOBĄ.
Popularne
- 1 Picie tego typu kawy zwiększa ryzyko zawału serca. Naukowcy publikują nowe badania
- 2 CHIŃSKA HERBATA VINTAGE może być lepszą inwestycją niż whisky czy wino. Rośnie zainteresowanie na rynku
- 3 Tesla usunięta z prestiżowego rankingu. Elon Musk był wściekły
- 4 Rosja poważnie myśli o legalizacji bitcoina: "Prędzej czy później takie rozwiązanie zostanie wprowadzone"
- 5 Huggy Wuggy to nie jest słodka maskotka. Psycholodzy ostrzegają rodziców przed popularnym potworkiem z YouTube'a
Zajrzyj na nasz inspirujący profil na Instagramie
Najnowsze

Harry Styles o nagich scenach w filmie "My Policeman": "Czułem się bezbronny"

„Dom rosyjskich zbrodni wojennych”. Światowe Forum Ekonomiczne 2022 w Davos ruszyło bez udziału Rosji

Policja odzyskała zaginione dzieło Tycjana. Wartość obrazu to 7 mln dolarów

Rosyjski biznesmen odkupił od McDonald’s wszystkie lokale w kraju. Zatrudni też wszystkich pracowników sieci
