Makaron poprawia nastrój

Podczas badań prowadzonych przez Behavior & Brain Lab na mediolańskim Uniwersytecie Iulm naukowcy analizowali sferę satysfakcji emocjonalnej pod kątem jedzenia makaronu. Badanie miało na celu zrozumienie, dlaczego jesteśmy szczęśliwi, kiedy zjemy talerz ulubionej pasty.

Reklama

Aby znaleźć odpowiedź na pytanie, naukowcy wykorzystali metodologie neurobiologiczne podobne do tych stosowanych w wykrywaczu kłamstw (analiza wyrazu twarzy, aktywacje mózgu związane z emocjami, wahania tętna i mikropocenie się). W próbie uczestniczyło 40 osób: 20 kobiet oraz 20 mężczyzn w wieku od 25 do 55 lat. Uczestnicy badania nie posiadali alergii ani nietolerancji pokarmowych.

W badaniu tym zidentyfikowano typ reakcji emocjonalnej i względny stopień zaangażowania degustacji w porównaniu z niektórymi ulubionymi czynnościami, takimi jak słuchanie muzyki, oglądanie igrzysk olimpijskich, meczu piłki nożnej lub tenisa.

Badania potwierdziły, że jedzenie makaronu wprowadza organizm ludzki w pozytywny stan emocjonalno-poznawczy, z wynikami równymi, jeśli nie lepszymi, niż te rejestrowane przy słuchaniu muzyki czy oglądaniu sportu.

Co ciekawe, cztery badane parametry analizy dowiodły również, że doświadczenie emocjonalne przeżywane podczas degustacji ulubionego makaronu jest równe temu generowanemu przez przywoływanie szczęśliwych wspomnień. Zwłaszcza tych związanych z rodziną.

Dodatkowo, naukowcy - badając nawyki konsumpcyjne uczestników testu - na pytanie „kiedy jesz makaron?”, najczęściej otrzymywali odpowiedź: „kiedy czuję się szczęśliwy”.



Co sprawia, że jedzenie makaronu przynosi uczucie szczęścia? To węglowodany i... wspomnienia

Dlaczego jedzenie makaronu sprawia, że jesteśmy szczęśliwsi? Cóż, najnowsze badania na mediolańskim uniwersytecie nie są jedynym opracowaniem naukowym, które analizowało tę kwestię na przestrzeni dekad.

Od lat 60-tych XX wieku do dnia dzisiejszego powstała obszerna literatura naukowa na temat powiązania makaronu z uczuciem szczęścia. Trzy z nich zostały nawet opublikowane w prestiżowym czasopiśmie „The Lancet Public Health”. Potwierdzały one, że makaron - bogaty w tryptofan i witaminy z grupy B - jest odżywczym sprzymierzeńcem dobrego samopoczucia.

- Węglowodany, które są cząsteczkami cukru, trafiają do naszych jelit, a następnie w wielu procesjach zamieniają się w endorfiny i trafiają do naszego mózgu. Tak generowane jest uczucie dobrego samopoczucia - mówił Luke Piretta, dietetyk gastroenterolog i profesor na Campus Bio-Medico University w Rzymie.

W przewodzie pokarmowym znajdują się receptory smakowe, które działają również na ośrodkowy układ nerwowy poprzez mechanizmy hormonalne i neurohormonalne, które dają nam pamięć o spożyciu cukru. Dlatego, gdy węglowodany są spożywane, mówi ekspert, „stymulowane są endorfiny, które przekazują uczucie dobrego samopoczucia”, a stan zapisywany jest w naszym mózgu jako dobre wspomnienie.