Wojna w Ukrainie: Które firmy zostały w Rosji?

Auchan, Leroy Merlin, KIA , ale też Alibaba czy Calzedonia – m.in. te firmy rok po wybuchu wojny w Ukrainie wciąż kontynuują swoje działania biznesowe na terenie Rosji. Dwie niezależne listy takich spółek są na bieżąco aktualizowane na stronach Yale School of Management oraz Kijowskiego Uniwersytetu Ekonomicznego (KSE). Dzięki temu konsumenci mogą śledzić, które marki bezpośrednio wspierają rosyjską gospodarkę i pośrednio finansują działania wojenne.

Reklama

– Ta brutalna wojna i zbrodnie wojsk rosyjskich spowodowały kryzys humanitarny w Ukrainie, w wyniku którego zginęły miliony cywilów. W reakcji na ten akt agresji wiele międzynarodowych firm zdecydowało się opuścić rosyjski rynek, podczas gdy inne nadal prowadzą tam normalną działalność. Śledzimy takie decyzje firm i apelujemy do zaprzestania finansowania wojny – czytamy na stronie KSE.

Według listy kijowskiej uczelni jedynie około 193 firmy zdecydowały się w pełni zerwać interesy z Rosją. Są to m.in. Renault, McDonalds, Nissan, Shell czy polskie grupy LPP oraz Hortex.

Znacznie więcej, bo ponad 1,1 tys. marek opuściło Rosję bądź zawiesiło swoje działania biznesowe na terenie tego kraju. Z polskich firm są to m.in. Amica, CCC, Grupa Azoty, Adamed, Allegro, PZU czy inPost. Ze światowych – właściciel ZARY Inditex, ale też Volkswagen, LG, Adidas, Prosche czy Mastercard.

Lista wstydu: Te firmy wciąż prowadzą interesy z Rosją

Zgodnie z danymi KSE wciąż jednak ponad 1,2 tys. firm prowadzi swój biznes w Rosji, jakby nic się nie stało, prawdopodobnie w nadziei na rychłe zakończenie wojny w Ukrainie i z obawy przed utratą zysków. Poza wymienionymi na samym początku tekstu na liście wstydu znajdują się też koncern Procter & Gamble, Raiffeisen Bank, Mitsubishi, Bonduelle, Xiaomi czy linie lotnicze Emirates.

Niektóre marki jednak nie tylko nie opuściły Rosji, ale wręcz bezpośrednio ją wspierają. Mowa o marketach Auchan i Leroy Merlin, które według ustaleń francuskiego dziennika „Le Monde” zaopatrują rosyjskich żołnierzy na ukraińskim froncie w narzędzia, papierosy czy ubrania.

Z polskich firm swoją działalność kontynuują na ten moment tylko trzy: Makrochem (dostawca surowców do produkcji opon) czy APS Energia (nadzorca systemów w elektrowniach atomowych).

Zobacz na Instagramie Well.pl: