Hiszpańskie wina nie mogą odrodzić się po pandemii

Mieszkańcy Europy piją coraz mniej wina, wynika z najnowszych raportów organizacji i serwisów branżowych. Trend ten dotyczy przede wszystkim Hiszpanii i Francji, największych producentów tego trunku, gdzie spadek wysokości spożycia wina w ubiegłym roku zauważalny był najbardziej.

Reklama

W Hiszpanii – aż o 7,2 proc. w stosunku do 2021 r., z kolei we Francji – o 5,3 proc. Liczby te są niepokojące w szczególności dla producentów, którzy liczyli na odrodzenie rynku po względnym opanowaniu pandemii Covid-19 w 2022 r.

Tymczasem według prognoz Hiszpańskiego Obserwatorium Rynku Wina (OeMV) konsumpcja tego trunku w tym kraju będzie w kolejnych latach tylko spadać. I nic nie wskazuje na to, że powróci do poziomu z 2019 r., kiedy to wypito łącznie 11,1 mln hektolitrów wina. W 2022 r. spadek wyniósł już bowiem pół miliona hektolitrów.

Wina z Francji - problemy Burgundii i Bordeaux

We Francji tendencja spadkowa jest podobna, ale mniej zauważalna w liczbach ogólnych. Dopiero podział na konkretne kolory i regiony daje pełniejszy obraz, który – podobnie jak w przypadku Hiszpanii – nie napawa producentów optymizmem.

Największe spadki w 2022 r. zanotowały wina czerwone i białe – o odpowiednio 8,2 proc. i 6,5 proc. Nieźle spisały się natomiast wina różowe, które wbrew ogólnej tendencji zanotowały minimalny wzrost na poziomie 0,7 proc.

Wśród regionów z kolei w najgorszej sytuacji znalazła się… Burgundia. Odnotowano tam 21-procentowy spadek konsumpcji wina w stosunku do roku 2021. Na podium znalazły się także Beaujolais (spadek o 11 proc.) oraz Langwedocja-Roussillon i Bordeaux ze stratami na poziomie 9 proc. Pomniejsze spadki zaliczyły też Alzacja oraz Doliny Loary i Rodanu.

Według francuskiego serwisu Vitisphere.com dane dotyczące sprzedaży lokalnych win w supermarketach w całym kraju są coraz gorsze.

– „Magiczny” dla supermarketów okres pandemii i zamknięcia restauracji w 2020 i 2021 roku definitywnie dobiegł końca – czytamy w raporcie serwisu.

Włoskie wina wciąż mają się dobrze, ale Włosi piją je inaczej

Tymczasem Włochy zdają się zaprzeczać powyższym trendom, choć tylko częściowo. Bo mimo że w słonecznej Italii sprzedaż i eksport wina ma się doskonale, to jednak w ostatnich latach zmieniły się nawyki konsumpcyjne mieszkańców kraju.

Według tamtejszego urzędu statystycznego liczba osób, które piją wino codziennie, zmniejszyła się w ciągu ostatniej dekady o 17 proc. O 31 proc. spadł natomiast odsetek Włochów, którzy piją ponad pół litra tego trunku dziennie.

Mieszkańcy Półwyspu Apenińskiego spożywając więc wino odpowiedzialniej, ale wciąż produkują dużo. Zeszłoroczne przychody branży szacowane były na 14 mld euro.