Powiedzmy sobie szczerze, niemal każdy model Ferrari jest w jakimś stopniu wyjątkowy. Każdy był przełomowy i miał fenomenalną stylistykę. Jednak jednym z najciekawszych jest model 250 LM. Nie jest może tak popularny jak 250 GTO lub Testa Rossa, ale 250 LM lub po prostu Le Mans, jest wyjątkowy poprzez swoją historię. Teraz można go wylicytować na aukcji RM Sotheby’s.
Ferrari 250 LM – podobny do rodziny, ale inny
Ferrari 250 LM miał na wyposażeniu ten sam silnik Colombo V12 co w odmianach GTO i Testa Rossa. Posiadał tak samo zakrzywioną aluminiową karoserię i podwozie z rur stalowych. Jednak tym czym się różniło LM od reszty rodziny było umieszczenie silnika. Zamontowano go pośrodku, gdyż Ferrari miało w planach dominację w zawodach klasy GT.
Ferrari 250 LM z 1964 roku / RM Sotheby's
W sumie Ferrari zbudowało 32 egzemplarze 250 LM. Podwozie o numerze 6053 wskazuje, że jest to 22. samochód, który zjechał z linii. Ma on dobrze udokumentowaną historię.
Auto było prezentowane na Pebble Beach Concours d'Elegance 2022, finałach Ferrari 2021 w Mugello oraz w Muzeum Enzo Ferrari w Modenie. Ale zanim pojawił się na torze pokazowym, miał aktywną historię wyścigową.
Polecamy
Ferrari 250 LM – cóż za historia!
Samochód został po raz pierwszy zakupiony przez George'a Drummonda, który brał udział w zawodach w Anglii, odnosząc zwycięstwa w Wiscombe Park, Brands Hatch, Snetterton i Silverstone w 1965 roku.
W lutym 1966 roku zasiadł za sterami Ferrari 250 LM w 24-godzinnym wyścigu Daytona. Auto prowadzone było wspólnie przez George’a Drummonda, Innesa Irelanda i Mike'a Hailwooda. Ostatecznie pojazd nie dokończył wyścigu przez awarię skrzyni biegów. Przejechał 90 okrążeń.

W ciągu następnych dwóch lat Ferrari 250 LM zanotowało co najmniej osiem kolejnych startów, w tym Grand Prix Austrii w 1966 roku, w którym kierowca fabryczny Michael Parkes zajął 3. miejsce w swojej klasie i 8. w klasyfikacji generalnej. Model brał udział również w zawodach Kyalami 9 Hours w 1967 roku i w Lourenco Marques 3 Hours w Mozambiku w tym samym roku.
George Drummond sprzedał samochód Paulowi Vesteyowi w maju 1968 roku, który szukał Ferrari 250 LM do udziału w nadchodzącym 24-godzinnym wyścigu Le Mans. Samochód Vesteya był jednym z sześciu zgłoszonych Ferrari 250 LM. Kierowca dokonał imponującego wyczynu, wspinając się z 32. na 26. miejsce w pierwszej godzinie. Niestety powtórzyła się historia z Daytony i ponownie z powodu awarii skrzyni biegów trzeba było zrezygnować z dalszej rywalizacji.
Polecamy
Ferrari 250 LM – renowacja, wyścigi klasyczne i aukcja w Sotheby’s
Po Le Mans w 1968 roku 6053 nigdy więcej nie ścigało się w tych zawodach, ale nadal uczestniczył w wyścigach klasycznych.
Na przestrzeni lat przeszedł przez kilka rąk, aż w 2018 roku został przejęty przez obecnego właściciela, który przekazał go do fabryki Ferrari w celu pełnej renowacji i certyfikacji przez Ferrari Classiche. Ukończony w 2021 roku remont został udokumentowany imponującą broszurą wydaną przez Ferrari, która potwierdza jego historię.
Teraz Ferrari 250 LM trafi na aukcję RM Sotheby’s podczas Monterey Car Week. Impreza potrwa od 17 do 19 sierpnia 2023 roku. Dom aukcyjny spodziewa się, że Ferrari uda się sprzedać za 18-20 mln dolarów.
Polecamy