Wypalenie zawodowe a reakcja na stres
Wypalenie zawodowe jest w ostatnim czasie wyjątkowo częstym zjawiskiem. Okazuje się jednak, że jedną z najważniejszych rzeczy, którą powinniśmy zrozumieć, jeśli chodzi o walkę z wypaleniem zawodowym, jest różnica pomiędzy stresem, czyli reakcją fizyczną naszego organizmu w danej sytuacji, a stresorami, czyli czynnikami wywołującymi ową reakcję.
Stresory możemy podzielić na zewnętrzne oraz wewnętrzne. Do tych pierwszych zaliczyć możemy: pracę, pieniądze, relacje z innymi ludźmi, oczekiwania kulturowe, traumatyczne doświadczenia, a nawet wybuch pandemii koronawirusa.
Wewnętrzne stresory będą natomiast dotyczyć samokrytyki, wspomnień, przeszłości czy perfekcjonizmu. Każde z wymienionych zjawisk może być odbierane przez nasz organizm jako pewnego rodzaju zagrożenie i tym samym wywoływać odpowiednie reakcje.
Jak ciało reaguje na stres?
Reakcja na stres jest rozumiana jako neurologiczna i fizjologiczna zmiana, która zachodzi w organizmie, gdy napotka na różnego rodzaju stresory postrzegane jako zagrożenie. Nasze serce zaczyna bić szybciej, mięśnie zaczynają się napinać, zmniejsza się wrażliwość na ból, zmysły są wyostrzone, a oddech wyraźnie przyspieszony.
W sytuacjach, w których ciało maksymalizuje zdolność przetrwania, inne układy narządów są pozbawione priorytetu. Dlatego właśnie odczuwamy problemy z trawieniem, osłabienie odporności czy zatrzymanie funkcji rozrodczych. I choć system przetrwania jest niezwykle ważny dla naszego organizmu, presja dzisiejszych czasów sprawia, że owe reakcje na stres są praktycznie nieustanne. Wywołują je nawet tak błahe sprawy, jak duże oblężenie w autobusach, kłótnia z partnerem czy zbyt duża ilość informacji.
Teoretycznie żadna z tych rzeczy nie jest bezpośrednim zagrożeniem życia, prawda? A jednak doprowadzają do narastania reakcji stresowych, które mogą być jedną z przyczyn wypalenia zawodowego.
Polecamy
Walka ze stresem jako lekarstwo na wypalenie zawodowe
Według psychologów to nie stres jest największym problemem przy wypaleniu zawodowym. Stres jest, był i będzie zawsze obecny w naszym życiu. W rzeczywistości problemem jest to, jak sobie z nim radzimy.
Niestety utknięcie w reakcjach stresowych dotyka coraz większą liczbę osób. Jeśli w naszym życiu pojawia się jakiś przewlekły stresor, owe reakcje są nieustannie aktywowane. W ten oto sposób rozpoczynamy błądzić, jak w labiryncie, z którego nie ma wyjścia – ale tylko na pierwszy rzut oka.
Specjaliści od lat proponują nam najróżniejsze metody na radzenie sobie ze stresem. Pisaliśmy już o praktyce świadomego spaceru, nurkowaniu, czy pewnych produktach spożywczych, które uspakajają reakcje organizmu. Istnieje wiele możliwości, ale żadna z nich nie jest „złotą zasadą”, która sprawdza się niezależnie od okoliczności. Dlaczego? Ponieważ stres to kwestia indywidualna i tylko my możemy określić, co tak naprawdę na nas działa.