Starożytny Egipt i uprawa arbuzów

Badania opublikowane w New Scientist wykazały, że arbuzy były uprawiane w Egipcie jeszcze 3500 lat temu! Stwierdzono to na podstawie rysunku liścia podobnego do liści arbuza, znalezionego w jednym z grobowców.

Reklama

Naukowcy wykorzystali znalezisko do porównania „starożytnej” wersji owocu do tej współczesnej. Wyniki potwierdziły, że nasze obecne czerwone i słodkie arbuzy są niezwykle blisko spokrewnione z tymi uprawianymi w Egipcie.

Co więcej, archeolodzy dotarli także do nasion arbuza w grobowcu Tutenchamona, który został pochowany 3300 lat temu. Około 1000 lat wcześniej egipskie malowidło grobowe przedstawiało również arbuza jako deser.

Gdy po raz pierwszy usłyszeliśmy o tym, że starożytni Egipcjanie uprawiali arbuzy, pomyśleliśmy – dziwne! Po dłuższym zastanowieniu jednak stwierdziliśmy, że nie ma w tym nic nadzwyczajnego. Popatrzmy tylko na nazwę „watermelon” – arbuz w 92 proc. składa się z samej wody. Przy tamtejszych upałach były zatem jak płynne złoto.

I prawdopodobnie to właśnie dlatego jego nasiona znalazły się w grobowcu. W starożytnym Egipcie wierzono bowiem, że po śmierci faraoni odbywali długą drogę do raju, dlatego pozostawiano przy nich arbuza, aby w jej trakcie mogli się nawodnić.

Dlaczego arbuzy są lepsze niż woda?

Okazuje się, że egipskie arbuzy wcale nie były słodkie. Według naukowców ich miąższ posiadał raczej zbitą konsystencję, blady kolor oraz gorzki, lekko mdławy smak. Mimo to, Egipcjanie sięgali po nie właśnie ze względu na orzeźwienie, które ratowało ich podczas najbardziej upalnych dni w ciągu roku.

Według National Geographic arbuzy były ratującym życie źródłem wody. Gdy przechowywano je w cieniu, wytrzymywały nawet największe susze, stając się alternatywą dla wciąż brakującej wody pitnej. Ich gorzki smak i nieprzyjemna konsystencja zniknęły wraz z selektywną uprawą na przestrzeni tysięcy lat.

 

Arbuz - właściwości zdrowotne 

Warto zwrócić także uwagę na fakt, że zewnętrzna skórka arbuza zawiera kolonię drogocennych składników odżywczych. Dzięki temu jest doskonałym źródłem potasu, magnezu, tiaminy i witamin C, A oraz B6.

Poza tym arbuzy zawierają również duże ilości cytruliny, która poprawia masę mięśniową, oraz likopen korzystnie wpływający na serce i skórę. I choć tysiące lat temu Egipcjanie z pewnością nie zdawali sobie z tego sprawy – jak widać - instynkt ich nie zawiódł.

Mimo wszystko musimy przyznać, że historia arbuza jest o wiele bardziej ciekawa, niż moglibyśmy przypuszczać. 

Spodobał Ci się Well.pl? Obserwuj nas na Instagramie: