Unia Europejska zapłaciła Francji za utylizację nadwyżek wina
Francuski rząd dostał pieniądze z Unii Europejskiej na pozbycie się... wina. Kto by pomyślał, że Francja będzie niszczyć wino?
W czerwcu 2023 roku Unia Europejska przekazała 160 mln euro na zniszczenie prawie 80 milionów galonów (302832942,72 litrów) wina. Do tej sumy, rząd francuski dołożył kolejne 40 mln euro. Wino ma zostać zniszczone, a pozostały po nim alkohol będzie wykorzystany do produkcji środków czystości, do dezynfekcji rąk i perfum.
Jakby tego było mało, urzędnicy twierdzą, że należy zniszczyć również około 7 proc. upraw winorośli. Wcześniej w tym roku Ministerstwo Rolnictwa Francji przekazało 57 mln euro na wyrwanie 23 tys. akrów winnic w regionie Bordeaux. Pojawiły się także dotacje dla rolników, którzy chcą zmienić profil swojej działalności i przestawić się przykładowo na oliwki.
Francuzi niszczą wino i dostają na to pieniądze / Unsplash
Powód takiego radykalnego działania jest o dziwo bardzo prosty: nadwyżka wina. Skąd się wzięła? To pokłosie pandemii COVID-19 oraz agresji Rosji na Ukrainę. Dochodzi do tego inflacja i zmiana przyzwyczajeń konsumentów.
Francuskie wino w kryzysie. Pozbywanie się wina pomocą dla winiarzy
Agence France-Presse wyjaśniło, dlaczego utylizacja wina i winnic jest jednak dobrym pomysłem. Wspomniana nadwyżka wina skutkuje obniżką cen tego alkoholu, a co za tym idzie, stanowi problem finansowy dla winiarzy w regionach Bordeaux i Langwedocji.
Agencja podaje również, że zmniejszyła się konsumpcja wina. Według Komisji Europejskiej, spożycie wina spadło o 22 proc. we Francji, 22 proc. w Niemczech, 7 proc. we Włoszech, 34 proc. w Portugalii i 10 proc. w Hiszpanii. Szczególnie we Francji spożycie wina spadło z 885 milionów galonów (3350089428,84 litrów) w 2005 roku do 665 milionów galonów (2517298836,36 litrów) w 2021 roku.
Unia Europejska wychodzi z założenia, że obecne działania wspomogą branżę winiarską i mniej wina się zniszczy w przyszłości.
