Mansory przyzwyczaiło nas do tego, że ich projekty są… szalone. Odważne kolory czy dużo elementów z włókna węglowego to znak rozpoznawczy tej firmy tuningowej. Może się to podobać albo nie, ale nigdy nie przejdzie się obojętnie obok ich projektu. Czy może jednak tak? Ich najnowsze dzieło oparte na Bentley’u Continental GT jest wyjątkowo skromne i zachowawcze.

Reklama

Bentley Continental GT w kolorze Baby Blue

Bentley Continental GT w wersji od Mansory dostępny jest w kolorze Baby Blue. Jest to idealny wybór, który podkreśla atletyczną sylwetkę tego pojazdu oraz subtelne zmiany, które wprowadziła niemiecka firma.

Mansory Bentley Continental GT / Mansory Mansory Bentley Continental GT / Mansory

Z przodu dostrzec można zmodyfikowany zderzak z dodatkowymi osłonami wokół wlotów powietrza i dyskretny splitter. Oczywiście z włókna węglowego. Mansory również odnowiło grill w kolorze czarnym.

Z profilu można dostrzec w zestaw nowych, kutych felg. Ich rozmiar to 22 cale. Znane są pod nazwą FD.15, a ich intrygujący design jest w stylu aerodisc. Co ciekawe ten zestaw nie jest tylko zarezerwowany dla tego modelu. Można go znaleźć również w takich autach jak: Audi RS6, Audi RS7, Bentley Bentayga, Lamborghini Urus, Land Rover Defender, Mercedes-Benz klasy S, i Rolls-Royce Cullinan.

 

 

Bentley Continental GT – zmiany to nie tylko felgi i zderzak

Oprócz zmiany felg i sprawienia, że przedni zderzak jest agresywniejszy pojawiły się również inne aktualizacje, głównie z włókna węglowego. Obejmują one nakładki na lusterka boczne i przedłużenie progów bocznych z włókna, do tego zainstalowano stały tylny spojler i dyfuzor z… zgadliście - z włókna węglowego.

Mansory Bentley Continental GT / Mansory Mansory Bentley Continental GT / Mansory

Zmiany jednak są na tyle subtelne, że trudno rozpoznać, że pochodzą od Mansory. Dlatego dziwi cena za ten zestaw modyfikacji. Firma chce za niego razem z samochodem 368.900 euro. Całkiem sporo, w szczególności, gdy weźmiemy pod uwagę, że w Niemczech za nowego Bentleya Continentala GT trzeba zapłacić od 220 tys. euro.