Luksusowa rezydencja nad wodą w zupełnie nowym wydaniu
Czy pamiętacie Jetsonów z kultowej kreskówki z wytwórni Hanna-Barbera? Właśnie o nich pomyślałam, widząc najnowszy projekt Ocean Builders. Panamska firma specjalizująca się do tej pory w technologiach morskich, postanowiła stworzyć wyjątkowe osiedle domów jednorodzinnych, które – choć wyglądają jak apartament Jetsonów – tak naprawdę już niebawem mogą stać się realną teraźniejszością.
Unikatowe rezydencje powstały we współpracy z holenderskim architektem Koenem Olthuisem w trzech wariantach. Dom GreenPod może zostać wybudowany tradycyjnie na ziemi. EcoPod to dom przyjazny środowisku, a SeaPod to rezydencja na wodzie – jeziorze lub na nadbrzeżnych terenach morza lub oceanu.
- Każdego dnia tysiące ludzi na całym świecie kieruje się do 15 głównych miast świata, szukając miejsca do życia w promieniu 80 km od linii brzegowej. Ta tendencja wciąż rośnie – wyjaśnia dyrektor generalny Ocean Builders Grant Romundt.
- Napędzała nas możliwość zmiany i zakwestionowania tradycyjnych modeli nieruchomości i turystyki oraz stworzenia najwyższej klasy doświadczeń życiowych, które mogą przywrócić naszemu środowisku oceanicznemu równowagę. To z kolei pomoże stworzyć dobrze prosperujące podwodne ekosystemy - dodaje.
Sea Pods - pływające domy inteligentne / Ocean Builders

Polecamy
Pływające domy przyszłości - niezwykły projekt SeaPods
Na szczególną uwagę zasługują kapsuły SeaPods. Każdy z domów ma około 250 m2 powierzchni, a wnętrze rozłożone jest na trzech poziomach.
Znalazło się tutaj miejsce na główną sypialnię, salon, kuchnię, łazienkę i obszerną przestrzeń do przechowywania. Choć wnętrza zachwycają nowoczesnymi rozwiązaniami i wyjątkowym designem nic nie jest w stanie przebić zapierających dech w piersiach widoków. Same okna to ponad 500 m2 powierzchni całego budynku.
Jeśli mieszkańcy kapsuły chcą zaczerpnąć świeżego powietrza, mogą zrelaksować się na patio z niczym niezakłóconym widokiem na ocean, morze lub góry.

Specjalne oprogramowanie pozwala kontrolować wszystko, od oświetlenia i temperatury po ciśnienie wody. Każda kapsuła jest również wyposażona w inteligentny pierścień, który nosi właściciel. Jednym machnięciem ręki może otworzyć drzwi, włączyć muzykę lub okap nad kuchnią.
To nie wszystko! By domownicy czuli się odpowiednio zaopiekowani, flota dronów zostanie wykorzystana do zrzucania żywności, lekarstw i przedmiotów codziennego użytku, podczas gdy większe autonomiczne statki będą dostarczać większe dostawy, takie jak meble i bagaże. Twórcy zapowiadają, że w ramach osiedla działać będzie również specjalny statek zbierający śmieci i sprzątający teren.

Polecamy
Dom dla ludzi, dom dla morskich stworzeń
Warto również dodać, że podstawą domu jest podwodna stalowa poduszka, która wypycha dom ponad wodę niczym dmuchany materac. Jednocześnie – jak zapowiadają twórcy projektu – podstawa ta przyciąga stworzenia morskie, tworząc kwitnące ekosystemy.
- SeaPods są tym, co biolodzy morscy nazywają „urządzeniami do agregacji ryb”. Oznacza to, że za każdym razem, gdy włożysz do wody coś, co powoduje cień, przyciąga życie morskie. Może to prowadzić do wzrostu koralowców i ostatecznie do schronienia dla ryb. Po latach może to rozwinąć się w kwitnący podwodny ekosystem. Każdy SeaPod, który trafia do wody, przybliża nas o krok do przywrócenia morskiego ekosystemu. Ale przede wszystkim SeaPods muszą być przyjemnością – dodają twórcy.
Sprzedaż pierwszych 100 kapsuł na rodzimym rynku Ocean Builders ma rozpocząć się już we wrześniu 2023, ale firma już planuje uruchomienie kolejnej partii domów w liczbie 1000 do końca 2024 roku. Druga partia ma trafić już nie tylko do inwestorów z regionu.
Ile kosztuje pływający dom? Jego cena zależy od jakości wyposażenia i udogodnień i waha się od 295 tys. dolarów do 1,5 mln dolarów.
- Nie żyjemy już w świecie niemożliwych. Wysyłamy ludzi w kosmos i spełniamy marzenia z dzieciństwa – podsumowuje dyrektor generalny Ocean Builders Grant Romundt.