Dubaj i rynek luksusowych nieruchomości

Zgodnie z raportem serwisu „Bloomberg” ceny nieruchomości na rynku pierwotnym w Dubaju wzrosły średnio o 89 proc. w ciągu ostatnich 12 miesięcy. W najzamożniejszych i najpopularniejszych dzielnicach miasta takich jak Wyspy Palmowe czy wzorowanych na Beverly Hills Emirates Hills wzrosty te są jeszcze większe i sięgają ponad 100 proc.

Reklama

Przykładowo tylko w tym roku rekord wszech czasów pod względem wysokości zakupu jednej nieruchomości w Dubaju został pobity dwukrotnie. Po raz pierwszy stało się to w kwietniu, kiedy to luksusowa willa znajdująca się na wyspie Palm Jumeirah została sprzedana za 76,2 mln dolarów.

Na początku października rekord ten został pobity kolejny raz. Anonimowy kupiec nabył luksusową posiadłość Casa Del Sole znajdującą się na tej samej wyspie za 82,3 mln dolarów. Willa wyposażona jest w 18 sypialni i garaż na 15 samochodów i nie została nawet jeszcze w pełni zbudowana. Jej ukończenie planowane jest dopiero na przyszły rok.

Inny rekord na rynku nieruchomości w Dubaju padł także we wrześniu, kiedy to na przestrzeni dwóch dni tego miesiąca dokonano 386 transakcji zakupu luksusowych apartamentów na łączną kwotę 325 mln dolarów.

– Ceny nieruchomości w najbardziej prestiżowych dzielnicach Dubaju nadal się umacniają. W samym tylko trzecim kwartale 2022 r. zanotowały 29-procentowy wzrost napędzany ciągłym zalewem osób o bardzo wysokich dochodach, które kierują się na najważniejsze dzielnice Dubaju w poszukiwaniu drugich domów – powiedział w rozmowie z „Bloombergiem” Faisal Durrani, szef oddziału badań nad Bliskim Wschodem w firmie Knight Frank.

Luksusowe nieruchomości w Dubaju - ceny

Pierwsze oznaki wspomnianych wzrostów widoczne były jeszcze w 2021 r., który okazał się rekordowy pod względem ogólnej wartości transakcji w Dubaju od czasów kryzysu finansowego w 2008 r. W 2021 r. sprzedano nieruchomości za łączną kwotę 35 mld dolarów.

Wybuch wojny w Ukrainie umocnił jedynie ten trend i spowodował, że jeszcze więcej zamożnych Rosjan postanowiło zainwestować swoje środki w Dubaju, by uchronić się przed europejskimi sankcjami. Zjednoczone Emiraty Arabskie w przeciwieństwie do Unii Europejskiej nie zdecydowały się bowiem na konfiskaty majątków rosyjskich oligarchów.

Poza nimi wielu właścicieli nowych nieruchomości z Dubaju pochodzi także z Francji, Niemiec i Szwajcarii.