Dmitrij Rybołowlew buduje ośrodek z galerią sztuki na prywatnej greckiej wyspie
Prywatne wyspy zmieniane w zamknięte galerie sztuki na wzór tej z filmu „Glass Onion” to ostatnio jeden z najpopularniejszych trendów wśród miliarderów. Nikt jednak w swoich pełnych rozmachu planach nie posunął się tak daleko jak rosyjski oligarcha Dmitrij Rybołowlew.
Miliarder większości swojego ogromnego majątku dorobił się na handlu nawozami sztucznymi w firmie Uralkali. Obecnie jest jednak większościowym właścicielem klubu piłkarskiego AS Monaco i kolekcjonerem sztuki.
Był też powodem w jednym z najgłośniejszych procesów ostatnich lat, w którym oskarżał szwajcarskiego biznesmena Yvesa Bouviera o defraudację miliarda z ponad 2 miliardów euro, które oligarcha przeznaczył na zakup 38 dzieł sztuki w latach 2003-2014.
Obecnie Rybołowlew od 2019 r. poświęca się głównie wspomnianemu projektowi budowy luksusowego ośrodka wypoczynkowego na greckiej wysepce Skorpios. Wcześniej wyspę zamieszkiwała m.in. sama Jacqueline Kennedy Onassis, ale obecnie teren ten w całości należy do Rybołowlewa.
Polecamy
Polecamy
Wyspa Skorpios - twierdza rodem z Jamesa Bonda

W 2022 r. rozpoczęły się pierwsze prace budowlane na Skorpios, które od razu przywodzą na myśl budowę siedziby złoczyńcy z Jamesa Bonda. Teren jest nieustannie monitorowany przez sieć kamer i patrolowany przez uzbrojonych strażników. Żadne statki nie mogą też cumować przy wyspie, gdy znajduje się na niej rodzina oligarchy.
Mimo to wiadomo już, co dokładnie powstanie na Skorpios. Według planów będzie to superluksusowy kurort o nazwie VIP Complex, składający się m.in. z małego hotelu przy plaży, ogromnego spa, kilku restauracji, winnicy i amfiteatru. Na terenie ośrodka znajdzie się także stajnia na 30 koni wraz z terenem jeździeckim, korty tenisowe, boisko do piłki nożnej, lądowisko dla helikopterów oraz niewielka marina dla jachtów.
Punktem centralnym ma być natomiast prywatna galeria sztuki wypełniona eksponatami należącymi do kolekcji Rybołowlewa. W jej skład wchodzą m.in. prace Leonarda Da Vinci, Pabla Picassa, Amadeo Modiglianiego, Claude’a Moneta czy Rene Magritte’a.
Na Wyspie Sztuki oligarchy będzie mogło przebywać jednocześnie maksymalnie 50 osób. Minimalny koszt zakwaterowania wyniesie natomiast 1-2 miliony dolarów tygodniowo. Ośrodek ma zostać otwarty w 2024 r.
Powszechnie uważa się także, że Rybołowlew buduje ten kompleks jako prywatną, odizolowaną od świata fortecę na niespokojne czasy. Na wyspę da się bowiem dostać jedynie drogą powietrzną lub morską.
Co ciekawe, przed Rybołowlewem nabyciem Skorpios byli zainteresowani także Roman Abramowicz, Giorgio Armani i Bill Gates. Rybołowlew pokonał jednak ich wszystkich i kupił Skorpios na 99-letnią dzierżawę za 150 milionów dolarów w 2013 roku.