Marimo, czyli kule mchu – co to takiego?

Marimo oznacza dosłownie „kulki z wodorostów” - co może być dla niektórych sporym zaskoczeniem. Okazuje się, że roślina znana jako kulki mchu to w rzeczywistości glony, które żyją na dnie chłodnych jezior w Japonii i na Islandii. Co więcej, botanicy uważają je za gatunek zagrożony.

Reklama

Być może to właśnie dlatego ich obecność w domowym akwarium była niegdyś uważana za przejaw największego luksusu.

A jednak począwszy od 2021 roku sprzedaż Marimo znacznie spadła. Okazuje się jednak, że powodem nie była ich ochrona. W importowanych kulkach znaleziono racicznicę, inwazyjny gatunek, który może zakłócić działanie układu pokarmowego. Mimo to botanicy zapewniają, że to tylko chwilowe, a kulki mchu już wkrótce ponownie trafią do sprzedaży. W Polsce Marimo dostępne są w sklepach specjalizujących się sprzedaży roślin wodnych i rybach słodkowodnych. 

Zanim jednak zdecydujemy się na zakup, powinniśmy pamiętać o kilku zasadach pielęgnacji, która utrzymają Marimo w dobrej kondycji, a także przyczynią się do ich rozmnażania! 

Kule mchu Marimo - pielęgnacja? 

Dobrą wiadomością jest to, że Marimo nie wymagają dużej ilości światła, aby się rozwijać. Nie lubią bezpośredniego kontaktu ze słońcem, ale jednocześnie potrzebują go chociaż odrobinę, by pozostały zielone i nie brązowiały. 

Kule mchu naturalnie żyją w środowisku wodnym, dlatego należy pozostawić je w słodkiej wodzie (może być woda z kranu lub destylowana), której temperatura nie przekracza 25 stopni Celsjusza. 

Najlepszy wzrost Marimo uzyskamy, gdy woda będzie wymieniana co dwa tygodnie. W tym czasie czyścimy także akwarium z glonów. Co więcej, nowa woda powinna być przygotowana przynajmniej 24 h przed zanurzeniem w niej kulek.

Co więcej, Marimo nie wymagają dodatkowego nawożenia. Te niesamowite rośliny wytwarzają pożywienie w czasie fotosyntezy i nie potrzebują przy tym specjalnego doładowania składnikami odżywczymi.

Warto też co jakiś czas poruszyć kulkami, by nie straciły swoich idealnych kształtów. Przy każdej zmianie wody, wyciskajmy ją również z Marimo, by pozbyć się zanieczyszczeń i gazów. 

Jak radzić sobie z brązowieniem kulek mchu?

Niestety Marimo często brązowieją, mimo odpowiedniej pielęgnacji. Wówczas zaczynają także unosić się na wodzie, co spowodowane jest uwięzionymi w roślinie pęcherzykami powietrza. Jak sobie z tym radzić?

Aby przebić bańkę powietrza, należy jedynie delikatnie ścisnąć kulki w dłoni. Po kilku dniach powinny ponownie opaść na dno.

Jeśli Marimo brązowieje, to znak, że nie otrzymuje odpowiedniej ilości światła. Znajdźmy więc inne miejsce, w którym kulki będą miały do niego dostęp, ale nie bezpośredni. 

Warto tez przy wymianie wody dodać do nowej odrobinę soli. 

 

Kule mchu i rozmnażanie – jak powiększać swoją kolekcję Marimo?

Rozmnażanie Marimo jest banalnie proste. Należy przeciąć je na dwie połówki, a następnie uformować z każdej z nich kulkę. Jeśli to okaże się niewystarczające, umieszczamy je w misce z wodą i obracamy przynajmniej raz w tygodniu.

Pamiętajmy, że to ruchy fal odpowiadają za ich okrągły kształt, dlatego sposób ten sprawdzi się także, gdy nasze kule mchu zaczynają tracić naturalną krągłość.

Co ciekawe, Marimo to jedna z tych roślin, której praktycznie nie da się zabić. Przy odpowiedniej pielęgnacji Marimo może przetrwać ponad sto lat!