Kolor, zabawa, spora dawka poczucia humoru, a wszystko to ubrane w najlepszy design i najdoskonalsze surowce – tak w skrócie opisać można najnowszą porcelanową zastawę do herbaty marki Hermès. Jej autorem jest włoski designer Gianpaolo Pagni, który postanowił wykorzystać klasyczne motywy znane doskonale z innych projektów Hermès. Zainspirowany apaszkami i animacjami dla dzieci stworzył mini kolekcję, której głównym bohaterem jest koń.
Hermès i modne dekoracje stołu bez zadęcia
- Co ma koń do herbacianej porcelany? – zapytacie, a odpowiedź wcale nie będzie tak surrealistyczna, jak początkowo mogłoby się wydawać. W końcu Hermès to dom mody, którego topowym produktem są m.in. dżokejowskie apaszki!
- Od zawsze byłem zwolennikiem swobody, jeśli chodzi o aranżację stołu – wyjaśnia Benoît-Pierre Emery – dyrektor kreatywny kolekcji stołowych marki Hermès. – Zasady i nawyki związane z ucztowaniem znacznie się zmieniły w ostatnich latach. Naczynia i dekoracje stołu także. Ogólnie rzecz biorąc, na naszych stołach jest coraz mniej formalności, dotyczy to nawet bardzo wyrafinowanych restauracji – dodaje.
Tak oto na porcelanowych talerzykach, filiżankach i półmiskach do ciasta zagościł zabawny „czworonożny jegomość” – maskotka domu mody Hermès, ale też artystyczny żarcik, który – jak mają nadzieję jego twórcy – wywoła uśmiech na twarzach klientów Hippomobile.
- Niewątpliwie ta kolekcja jest odpowiedzią na trudny czas, który wszyscy przechodzimy – tłumaczy Benoît-Pierre Emery. – Hippomobile to zestaw kolorowy, pełen lekkości i odrobiny poczucia humoru, który potrafi przywrócić nam optymizm – mówi dalej, zwracając uwagę na to, że twórca kolekcji we wspaniały sposób potrafi połączyć w swojej pracy rozwiązania graficzne czy nowoczesne kolorowe formy z fragmentami starych rycin.
- Oczywiście motyw konia jest bardzo obecny w różnych kolekcjach domu. Jeśli chodzi o zastawę, jesteśmy bardziej przyzwyczajeni do innego rodzaju opowieści, ale bardzo zabawne podejście Gianpaolo Pagniego natychmiast nas przekonało! Gianpaolo Pagni bawi się kodami domu Hermès i jego historią, wnosząc do kolekcji osobistą wrażliwość i współczesne spojrzenie – wyjaśnia.

Czas na herbatę!
Co znajdziemy więc w „końskiej kolekcji Hermès? Zabawny wydłużony konik pojawia się (w całości lub częściowo) na talerzach, półmiskach do ciast i filiżankach. Jest też imbryczek do herbaty, cukiernica i mlecznik. Co ciekawe hermesowski koń – rozciągnięty na trzech talerzach – nawiązuje do modeli najbardziej luksusowych samochodów!
- Ten koń to rodzaj limuzyny, który może pomieścić na swoim grzbiecie kilku jeźdźców – tłumaczy Benoît-Pierre Emery.
Gianpaolo Pagni wykorzystał również ciekawą technikę stemplowania, dzięki czemu projekty nabrały wyjątkowego, artystycznego charakteru. Stemple miały również zadanie połączyć nowoczesne, graficzne wzory z motywem zabawnego konia i stworzyć spójną, wyrafinowaną całość.
- Ta zastawa to skupia się na jednym wyjątkowym momencie w ciągu dnia, prawdziwym rytuale dla smakoszy. Chcieliśmy, by nasz zestaw towarzyszył pełnej relaksu i szczęścia herbacie. Kolorowy, graficzny, ale też dziwaczny duch Gianpaolo Pagniego wydawał się idealnie do tego pasować. Jego słodycz i intensywne kolory wspaniale komponują się z każdą przekąską czy przerwą na herbatę pitą w gronie przyjaciół. Doda równie energii i rozbawi o poranku przy śniadaniu z herbatą – podsumował dyrektor artystyczny kolekcji porcelany Hermès.
- Nie baw się przy jedzeniu – mówiły przed laty nasze babki i prababki. Cóż, widząc nową kolekcję Hippomobile Hermès, musimy kategorycznie zaprzeczyć. Jedzenie, a już na pewno picie herbatki, to wspaniała zabawa!