Ai Weiwei: Lilie Wodne Moneta z Lego na wystawie w Londynie

Lilie Wodne (Nenufary) Claude’a Moneta to seria około 250 obrazów, które artysta tworzył przez ostatnie trzy dekady swojego życia. Cykl złożony jest co najmniej z kilkunastu arcydzieł światowej sławy, które osiągały astronomiczne kwoty na aukcjach, a teraz jedno z nich pojawi się na wystawie w Muzeum Designu w Londynie – tyle że w wersji z klocków Lego.

Reklama

Chodzi o monumentalny tryptyk pt. „Lilie Wodne, 1914-26”, którego reinterpretację stworzył chiński dysydent, artysta i aktywista Ai Weiwei. Twórca zdobył międzynarodową sławę w 2014 r., gdy zaczął wykorzystywać klocki Lego do tworzenia głośnej serii portretów chińskich więźniów politycznych. Jego najnowsza instalacja pt. „Wodne Lilie #1” jest jednak jego dotychczas największym rozmiarowo dziełem, które wykorzystuje to medium. I robi niezwykle imponujące wrażenie.

„Wodne Lilie #1” mają bowiem 15 metrów szerokości, a do ich stworzenia Ai Weiwei użył 650 tys. misternie ułożonych klocków Lego w 22 różnych kolorach! Każdy element precyzyjnie oddaje krótkie pociągnięcia pędzla francuskiego impresjonisty, ale jednocześnie odziera obraz z Monetowskiej pochwały natury i świata i zastępuje go „zdepersonalizowanym językiem części i kolorów przemysłowych”.

– Pikselopodobne bloki sugerują współczesne technologie cyfrowe, które są kluczowe dla współczesnego życia, oraz tego, jak sztuka jest często rozpowszechniana we współczesnym świecie – tłumaczył Justin McGuirk, główny kurator wystawy Ai Weiweia w Muzeum Designu w Londynie.

Ciekawostkę stanowią z pewnością także tajemnicze czarne drzwi umieszczone w prawej części instalacji, które „brutalnie przekłuwają wodny raj”. Według McGuirka to portal prowadzący do ziemianki w mieście Xinjiang, gdzie w latach 60. XX w. Ai Weiwei był zmuszony żyć na przymusowym wygnaniu wraz ze swoim ojcem Ai Qingiem.

Sam artysta komentuje swoje dzieło w następujący sposób:

– Nasz świat jest złożony i upada ku nieprzewidywalnej przyszłości. Kluczowe znaczenie ma więc znalezienie spersonalizowanego języka, który pomoże wyrazić swoje doświadczenia w tych trudnych warunkach. Spersonalizowana ekspresja wynika z identyfikowania się z historią i wspomnieniami podczas tworzenia nowego języka i narracji. […] W „Wodnych Liliach #1” zintegrowałem impresjonistyczne malarstwo Moneta i konkretne doświadczenia moje i mojego ojca ze zdigitalizowanym i pikselowym językiem – przekonywał Ai.

Ai Weiwei: Making Sense - nowa wystawa artysty w Muzeum Designu

„Wodne Lilie #1” zawisną na ścianie Muzeum Designu w londyńskim Kensington podczas największej od ośmiu lat wystawy artysty w Wielkiej Brytanii zatytułowanej „Ai Weiwei: Making Sense.

Ekspozycję będzie można podziwiać od 7 kwietnia do 30 lipca, a poza nenufarami z Lego pojawią się tam także inne prace wykonane z klocków duńskiej firmy. Wśród nich wymieniane są „pola” złożone z setek tysięcy elementów porozrzucanych na podłodze, a także fragmenty starożytnych imbryków z dynastii Song i neolitycznych narzędzi kamiennych.

– Kilka prac na tej wystawie przedstawia zniszczenie zabudowy miejskiej w Chinach w ciągu ostatnich dwóch dekad. Z „Liliami wodnymi #1” Ai Weiwei przedstawia nam alternatywną wizję rajskiego ogrodu – podsumował Justin McGuirk.