Dyrektor domu aukcyjnego oskarżony o fałszerstwo
Richard Beale, dyrektor londyńskiego domu aukcyjnego Roma Numismatics Limited, został aresztowany w Nowym Jorku za fałszowanie antycznych monet, w tym monety upamiętniającej zabójstwo Juliusza Cezara - pisze magazyn ArtNews.com.
Historia jest o tyle niesamowita, że wspomniany dom aukcyjny uważany jest eksperta w sprzedaży rzadkich i kolekcjonerskich monet. Dlaczego zatem Richard Beale został aresztowany?
W 2020 roku Richard Beale wraz ze swoim włoskim współpracownikiem Italo Vecchim, sprzedali dwie starożytne monety. Jedna z nich pochodziła z 42 roku p.n.e. Po jednej ze stron monety widniał portret Marka Brutusa, po drugiej zaś dwa sztylety użyte przez niego do zabójstwa Juliusza Cezara, czapka Wolności oraz napis ‘’Edit Mar’’ (idy marcowe). Druga moneta, określana jako sycylijski Naxos, pochodziła z 430 roku p.n.e. To jedna z najrzadszych i najcenniejszych starożytnych monet.

Polecamy
Polecamy
Fałszywe rzymskie monety
Obie monety - jak twierdził Richard Beale, pochodziły z kolekcji barona Dominique de Chambrier. Z taką proweniencją monety były prezentowane podczas aukcji w 2020 roku. W efekcie moneta upamiętniająca idy marcowe wylicytowana została za 4,2 mln dolarów, ustanawiając rekord świata w sprzedaży starożytnej monety na aukcji. Drugą monetę, sycylijski Naxos, sprzedano zaś za ponad 291 tys. dolarów.
Teraz, okazuje się, że Richard Beale mógł zapłacić za sfałszowanie dokumentów potwierdzających historię pochodzenia dwóch starożytnych monet. Posunięcie się do takiego fałszerstwa mogło wynikać z ograniczeń w sprzedaży artefaktów i monet nałożonych przez Włochy i Grecję. Państwa te nałożyły ograniczenia importowe na starożytne monety. W niektórych przypadkach żądano repatriacji monet, które zostały uznane za pochodzące z tych krajów.
Jak podają zagraniczne media, dyrektor domu aukcyjnego próbował sprzedać pięć innych monet na początku 2022 roku, które zostały zrabowane z Gazy.
Richard Beale został oskarżony o kradzież, posiadanie skradzionego mienia oraz spisek. Śledztwo w sprawie jego współpracownika Italo Vicchego jest w toku i nie postawiono mu jeszcze zarzutów.
Spodobał Ci się Well.pl? Zajrzyj do nas na FB:
Polecamy
Polecamy